Mimo, że w kalendarzu dopiero połowa lutego, to przyroda już powoli szykuje się do wiosny.
Zauważają to również ornitolodzy, którzy w ten weekend zaobserwowali w regionie świętokrzyskim pierwsze skowronki. Jak informuje ornitolog, doktor Jarosław Sułek, wiceprezes Towarzystwa Badań i Ochrony Przyrody w Kielcach, ptaki zwiastujące nadejście wiosny zaobserwowano w okolicach Stopnicy, w powiecie buskim.
– Wraz z kolegą z Towarzystwa Badań i Ochrony Przyrody, Filipem Sieniawskim zaobserwowaliśmy w okolicach stawów w Jastrzębcu, pierwsze trzy śpiewające skowronki. Przylot tych ptaków jest stuprocentowym zwiastunem nadejścia nowej pory roku. Ponadto do regionu przyleciały także gęsi gęgawy, które niezwykle intensywnie śpiewają. Zaobserwowaliśmy także stadko gągołów. Zazwyczaj skowronki i czajki, które są pierwszymi zwiastunami wiosny przylatują do kraju w połowie lutego – wyjaśnia.
Jarosław Sułek dodaje, że zmianę pory roku można również zauważyć w zachowaniu ptaków, obecnych w naszym otoczeniu, które reagują na stopniowo wydłużający się dzień oraz utrzymujące się ostatnio dodatnie wartości temperatury.
– Jednak już teraz w naszym sąsiedztwie na wsiach i w miastach możemy usłyszeć m.in. sikorki, które już zaczęły śpiewać po wiosennemu. Również kosy w związku z wydłużającym się dniem, i plusowymi temperaturami rozpoczęły swoje trele w oczekiwaniu na wiosnę. Piękny śpiew kosów możemy usłyszeć zwłaszcza wczesnym rankiem i późnym wieczorem – dodaje.
Ornitolog podkreśla, że aktualna pogoda wskazuje na to, iż zbliżamy się do przedwiośnia. W dalszym ciągu możemy się jednak spodziewać dni z tzw. epizodami zimowymi, objawiającymi się ujemną temperaturą i opadami śniegu.
Ekspert zaznacza, że w przypadku gdyby gwałtownie zmieniła się sytuacja meteorologiczna i nad Polskę nadciągnęło chłodne, arktyczne powietrze, wówczas przylot ptaków z południa Europy może się opóźnić.