W oknie życia, działającym przy klasztorze Sióstr Benedyktynek w Łomży (Podlaskie), ktoś zostawił dziewczynkę. Stało się to w grudniu, instytucje kościelne dopiero po dwóch miesiącach zdecydowały się podać tę informację. To w tym oknie życia drugie uratowane dziecko.
– Rozumiem ból i trud tej matki, bo na pewno nie jest to łatwa decyzja. Ale za to, że to dziecko zostawiła w oknie życia, że w tej chwili jest ono w kochającej rodzinie, otoczone miłością, troską, ma zabezpieczone wszystkie potrzeby, chciałbym (…) tej mamie podziękować. Uspokoić jej sumienie, ale także jej taką niepewność i powiedzieć: dziecko jest bezpieczne, otoczone szacunkiem i troską – powiedział duchowny w wypowiedzi dla publicznego Radia Białystok.
Okno życia, czyli miejsce, gdzie bezpiecznie i anonimowo można zostawić nowo narodzone dziecko, które znajdzie opiekę, działa przy łomżyńskim klasztorze od 2010 roku. Pierwsze dziecko, również dziewczynka, trafiła tam w kwietniu 2014 roku.