W województwie świętokrzyskim wzrasta liczba wypadków na przejściach dla pieszych.
Z danych policji wynika, że w 2022 roku odnotowano 54 niebezpieczne zdarzenia, w których ranne zostały 52 osoby, a pięć zginęło. Z kolei w ubiegłym roku było 76 takich zdarzeń. Poszkodowanych zostało 75 pieszych, a cztery osoby zginęły.
Komisarz Mariusz Bednarski z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach informuje, że przyczyny wypadków leżą zarówno po stronie pieszych jak i kierowców.
– Wydaje się, że czasami piesi zapominają, że auto nie zatrzyma się gwałtownie i nie należy wchodzić bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. Z kolei kierowcy często bywają rozkojarzeni. Zapominają, że przy przejściach trzeba zachować szczególną ostrożność – dodaje Mariusz Bednarski.
Zgodnie z przepisami, pieszy chociaż ma pierwszeństwo na pasach, to jest zobowiązany do upewnienia się, że może bezpiecznie przejść na drugą stronę jezdni. Paweł Pawlik, instruktor nauki jazdy przypomina, że przejście dla pieszych jest newralgicznym miejscem w ruchu drogowym.
– Należy pamiętać, że pieszy jest niechronionym uczestnikiem ruchu drogowego. Oznacza to, że jeżeli zostanie potrącony przez pojazd jadący nawet 50 km/h, ma małe szanse na wyjście ze zdarzenia bez szwanku – dodaje.
Specjaliści zwracają uwagę także na to, że wielu pieszych i kierowców, w czasie przemieszczania się po drodze, korzysta z telefonów komórkowych, które rozpraszają naszą uwagę. Korzystanie z takich urządzeń w czasie jazdy, w tym także gdy stoimy w korku lub na czerwonym świetle – jest zabronione.