Po czterech zwycięstwach z rzędu piłkarki ręczne Suzuki Korony Handball doznały bolesnej porażki.
W 15. kolejce Ligi Centralnej kielczanki przegrały we własnej hali z SPR Gdynia 27:38 (9:19). Było to spotkanie odpowiednio czwartej i trzeciej drużyny rozgrywek zaplecza Superligi.
Najwięcej bramek dla „Koroneczek” zdobyły Magdalena Berlińska 10 i Klaudia Wawrzycka 6.
– Nic nam nie wychodziło, od początku meczu wszystko szło pod górę. Nie funkcjonowaliśmy, ani w obronie, ani w ataku. Przestrzelone czyste sytuacje, albo niedokładności i zespół z Gdyni to wykorzystywał, dorzucaj łatwe bramki. W pierwszej połowie mieliśmy 24 akcje, z których jedynie 9 zakończyliśmy bramkami. W drugiej połowie przeciwniczki kontrolowały przebieg spotkania – ocenił trener gospodyń, Paweł Tetelewski.
Dla Suzuki Korony Handball była to najwyższa porażka w tym sezonie. MVP tego meczu w kieleckim zespole została Magdalena Berlińska, a w przyjezdnej ekipie wybrano Paulinę Pelplińską, która rzuciła 12 bramek. Tym samym „Koroneczkom” nie udał się rewanż za przegrany mecz pierwszej rundy w Gdyni 25:29.
W środę 6 marca, w zaległym meczu z 11. kolejki Ligi Centralnej, „Koroneczki” zmierzą się w hali przy ulicy Krakowskiej z Handball Warszawa. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 19.