Około stu osób wzięło udział w VI Kieleckim Marszu Patriotycznym Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Marsz rozpoczął się rano na dziedzińcu Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej przy ul. Zamkowej w Kielcach. Stąd uczestnicy pokonali trasę o długości 15 km do lasu w Zgórsku.
Cykliczne wydarzenie ma na celu upamiętnienie zamordowanych tam bohaterów. Śmierć z rąk funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa spotkała ich tuż po zakończeniu II wojny światowej.
Dionizy Krawczyński, prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji historycznej „Jodła” zaangażowanego w organizację marszu zwraca uwagę, że las w Zgórsku jest jednym z wielu miejsc na mapie Polski, w których dokonywano mordów z dala od więzienia.
– W tym przypadku cała procedura wyglądała nieco inaczej. Komunistyczni oprawcy wywozili z więzienia żywych osadzonych, po czym zabierali ich do lasu, gdzie byli mordowani i grzebani w bezimiennych mogiłach. To jedno z niewielu z tego typu miejsc, które zostały udokumentowane w skali całego kraju – tłumaczy.
Prezes „Jodły” dodaje, że miejsce pamięci w zgórskim lesie docelowo ma także pełnić rolę edukacyjną. Pomoże w tym ścieżka edukacyjna.
– Naszym marzeniem jest odtworzenie prawdopodobnej trasy, którą samochody wojskowe UB wwoziły więźniów do lasu. Wzdłuż tej drogi powstałaby ścieżka edukacyjna, tak by młodzi ludzi, dla których te wydarzenia stanowią odległą historię mogli przejść tym śladem i ze specjalnie ustawionych tablic dowiedzieć się co, i w którym miejscu się wydarzyło. Gdzie fundacja Niezłomni odkryła jamy grobowe. Wędrówka kończyłaby się przy pomniku, który zostanie odsłonięty jesienią tego roku. Obok powstanie też parking – zaznacza.
Dionizy Krawczyński zwraca uwagę, że pomnik będzie upamiętniał wszystkie osoby, które zostały zamordowane przez władze komunistyczne w tym miejscu.
Do tej pory w Zgórsku odnaleziono miejsca pochówku ośmiu osób, z czego siedem udało się zidentyfikować. To, oprócz kapitana Aleksandra Życińskiego, także porucznik Karol Łoniewski ps. „Lew”, Józef Figarski ps. „Śmiały” i Czesław Spadło, ps. „Mały”. Odnaleziono również ciała Jana Wosińskiego, Piotra Pecela i Romana Mojewskiego ps. „Róg”.
Wydarzenie zorganizowali Kieleccy Patrioci, Staropolskie Stowarzyszenie Osób Represjonowanych, Związek Strzelecki „Strzelec” Jednostka Strzelecka 2105 Kielce, Stowarzyszenie Kombatantów Misji Pokojowych ONZ Koło nr 9 w Kielcach, Gmina Nowiny oraz Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych „JODŁA”.