Los inwestycji deweloperskiej przy ul. Silnicznej przesądzony? W porządku marcowej sesji rady miasta pojawi się projekt uchwały dotyczący odmowy planowanej budowy wielorodzinnego budynku mieszkalnego w ścisłym centrum Kielc.
W ramach inwestycji, która miała być zrealizowana w trybie ustawy lex deweloper chciał przygotować 70 lokali mieszkalnych, 35 miejsc postojowych.
Za projekt odpowiedzialna jest firma AKA GRUPA Pocheć Andrzej Sp. k.
Andrzej Pocheć, właściciel przedsiębiorstwa, w rozmowie z Radiem Kielce nie chce komentować decyzji radnych. Przyznaje jednak, że nie ma obecnie określonych planów w sprawie nieruchomości. Zaznacza przy tym, że na razie istniejący budynek nie zostanie rozebrany.
Jak informowaliśmy, uchwała w sprawie wyrażenia zgody na lokalizację inwestycji deweloperskiej w tym miejscu została odrzucona podczas lutowej sesji rady miasta Kielce. Zdaniem większości radnych miasto w tej sprawie popełniło błąd nie oczekując od inwestora realizacji inwestycji towarzyszących. Wskazywano też na małą liczbę miejsc postojowych.
Jednym z nielicznych zwolenników tego projektu był Zdzisław Łakomiec, przewodniczący komisji ładu przestrzennego i gospodarki nieruchomościami. Radny z klubu Prawa i Sprawiedliwości uważa, że inwestycja powinna powstać zgodnie z przedstawionym przez inwestora wnioskiem.
– Ta uchwała jest prawną konsekwencją decyzji, która zapadła na ostatniej sesji rady miasta. Niestety to dopina całość w tym temacie. Nie wiadomo jako postąpi inwestor. Czy będzie składał nowy wniosek czy też będzie chciał uzyskać decyzję administracyjną zezwalającą na powstanie budynku mieszkalnego na tej działce?
Odmiennego zdania jest Anna Myślińska z klubu Koalicji Obywatelskiej. W jej opinii deweloper ma prawo do realizacji inwestycji. Powinno się to jednak odbywać z uwzględnieniem uwarunkowań komunikacyjnych i urbanistycznych jakie występują w danej części miasta.
– Powinien dostosować gabaryty budynku i przede wszystkim możliwości parkingowe i obsługi komunikacyjnej do rozmiarów tego obiektu. Nasz klub sprzeciwia się tej inwestycji dlatego, że powstanie budynku w zaproponowanej formie będzie generować duże utrudnienia nie tylko dla mieszkańców tej nieruchomości, ale też ich sąsiadów. Przypomnijmy, że wciąż nie wyjaśniono kwestii odbioru śmieci z jednego z pobliskich budynków mieszkalnych – komentuje.
– Każdy deweloper dąży do realizacji jak największej inwestycji. Tu jednak należy zaplanować budowę budynku i późniejszego funkcjonowania jego mieszkańców, by było to zgodne z prawem i nie powodowało w przyszłości problemów. Kluczowa jest modyfikacja gabarytów i formy samej inwestycji – dodaje radna.
Zgodnie z czwartą wersją na działce o powierzchni 1855 m/kw. firma AKA GRUPA planowała wybudować czterokondygnacyjny budynek z antresolą. Blok miał być przykryty dachami stromymi o kącie nachylenia połaci wynoszącymi 25 i 5 stopni. Nad częścią obiektu zaprojektowano dachy płaskie i pokryte zielenią. Budynek miał posiadać elewacje w kilku kolorach wraz z elementami okładziny elewacyjnej. W nieruchomości przewidziano powstanie maksymalnie do 70 lokali oraz 35 miejsc parkingowych w garażu podziemnym. Koncepcja zakładała także funkcjonowanie na parterze lokalu usługowego o powierzchni od 100 do 150 metrów kwadratowych.
Uchwała zostanie przedstawiona podczas obrad sesji rady miasta Kielce, 14 marca.