Policjant z kieleckiego komisariatu zachował czujność także po służbie i ujął pijanego kierowcę. Do zdarzenia doszło w poniedziałek (18 marca) w Busku-Zdroju.
Artur Majchrzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach informuje, że pełniący na co dzień służbę dyżurnego Komisariatu Policji II w Kielcach przyjechał odebrać syna ze szkoły. Zaparkował na parkingu naprzeciwko szkoły podstawowej, obok peugeota.
– Zwrócił jednak uwagę na mężczyznę siedzącego za kierownicą tego auta. Jego zachowanie wzbudziło podejrzenia funkcjonariusza, miedzy innymi tym, że kilkukrotnie wsiadał on i wysiadał z pojazdu. Gdy mężczyzna uruchomił silnik i próbował wyjechać z parkingu na ulicę, w momencie zatrzymania przed włączeniem się do ruchu, został ujęty przez policjanta – relacjonuje Artur Majchrzak.
Policjant wyciągnął kluczyki ze stacyjki peugeota i wezwał mundurowych z buskiej jednostki. Przybyły na miejsce patrol sprawdził stan trzeźwości 74-letniego kierowcy. Okazało się, że miał ponad promil alkoholu w organizmie. Mieszkaniec Buska-Zdroju stracił prawo jazdy i będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.