W Bodzentynie odbył się jarmark wielkanocny. Można było kupić potrawy i ozdoby świąteczne, a w zabytkowej zagrodzie Czernikiewiczów zrobić własnoręcznie palmę.
Kilkunastu wystawców oferowało rękodzieło i starocie, ale są również ręcznie robione pisanki, serwetki, koszyczki, świąteczne mięsa i wypieki.
Panie ze Stowarzyszenia Wzdolskie Kołowrotki przywiozły małe babeczki, które można włożyć do koszyczka ze święconką.
– Przepis jak zawsze na babkę marmurkową. Trzeba mieć tylko specjalne foremki, ja używałam silikonowych, nowocześnie. Trzeba włożyć ciasto do wysokości trzech czwartych foremki, wtedy zawsze wyrosną – mówi Renata Sokół.
Nazwę KGW Wzdolskie Kołowrotki wzięły od lokalnej nazwy przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Dodatkowo koło zajmuje się odtwarzaniem obrzędów ludowych, a w nich często wykorzystywany jest właśnie stary kołowrotek.
Z kolei Wolanie spod Łysicy częstowali mięsiwem.
– Mamy pieczony karczek, roladę szpinakową, pasztet wielkanocny. Potrzeba do niego różnych rodzajów mięs, warzyw i trzeba pamiętać, że pasztet lubi tłuszcz, ale bez przesady. Mamy także mazurki pieczone przez członkinie naszego koła i koszyczki z wikliny papierowej wykonywane ręcznie – wymienia Bożena Wyglądacz.
W Zagrodzie Czernikiewiczów można było zrobić palmę.
– Tradycyjna kielecka palma składała się z trzech gałązek bazi wierzby, na każdym z nich były po trzy kokardki w kolorze fioletowym, nawiązującym do okresu Wielkiego Postu, trzy – bo trzy dni Pan Jezus leżał w grobie – wyjaśnia Ewa Wielgus z Muzeum Wsi Kieleckiej, która prowadziła zajęcia.
– Takie palmy, bardzo proste wykonywała nieżyjąca już twórczyni ludowa Celina Korban. Koniecznie trzeba było tez dodać barwinku, jako elementu żywej zieleni w palmie. Kwiatki na Kielecczyźnie były bardzo różne. Od najprostszych, czyli kokardek ze zmarszczonej bibuły, po wyszukane formy, które były miniaturami kwiatów ozdabiających domowy ołtarzyk – dodaje.
Organizatorem kiermaszu był UMiG w Bodzentynie, Muzeum Wsi Kieleckiej oraz Biblioteka Publiczna im. Adeli Nawrot i Centrum Kultury w Bodzentynie.