Walczący o utrzymanie zespół Karpat Krosno będzie rywalem piłkarzy Staru Starachowice w 23. kolejce III ligi. Spotkanie na stadionie przy ul. Legionów rozpocznie się w świąteczną sobotę (30 marca) o godz. 12.00.
„Murowanym” faworytem tego meczu są starachowiczanie. Podopieczni Tadeusza Krawca to piąty zespół tabeli z 40 punktami na koncie. Karpaty są „czerwoną latarnią” i do sobotniego rywala tracą aż 24 punkty.
– Czeka nas naprawdę trudne spotkanie, choć z tabeli wynika że powinno być łatwe, ale to jest złudne. Karpaty zimą dokonały 8 albo nawet 10 transferów i jest to całkiem inna drużyna niż jesienią. Walczą w każdym meczu, bo chcą się utrzymać za wszelką cenę. My, oczywiście, jedziemy po trzy punkty i chcemy mieć wesołe święta – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce dyrektor starachowickiego klubu Sebastian Mazur.
Oprócz kontuzjowanych już wcześniej Michała Wcisły i Piotra Mikosa wszyscy pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera Tadeusza Krawca.
Przed tygodniem Star wygrał w Sieniawie z Sokołem 1:0, a drużyna z Podkarpacia zremisowała u siebie z Siarką Tarnobrzeg 0:0. W rundzie jesiennej, we wrześniu zielono-czarni pewnie pokonali w Ożarowie Karpaty 3:0, a bramki zdobyli: Przemysław Śliwiński, Szymon Kot i Konrad Handzlik z rzutu karnego.