Korona Kielce w trybie awaryjnym przeprowadzi jeszcze jeden transfer. Potwierdził to we wpisie na jednym z portali społecznościowych prezes klubu Łukasz Jabłoński.
„Po fatalnej kontuzji Nono, którego nikt nam nie zastąpi, zdecydowaliśmy się na 2 ruchy (jeszcze jeden dziś), które mamy nadzieję, że pomogą drużynie” – poinformował.
W miniony piątek, przetrzebioną przez kontuzje kadrę zespołu, zasilił Petteri Forsell. Były reprezentant Finlandii wszedł w drugiej połowie poniedziałkowego meczu z Widzewem Łódź, który kielczanie przegrali 1:3. Nowym piłkarzem Korony ma zostać we wtorek ofensywny pomocnik ze Skandynawii.
Łukasz Jabłoński odniósł się także do pojawiających się w Internecie głosów domagających się zwolnienie trenera Kamila Kuzery.
„Przez ostatnie 3 lata zwolniłem 3 trenerów, to nie jest powód do dumy. Zapewne nigdy już nie złoże w tym temacie deklaracji. Ta sprawa jest bardziej skomplikowana i niestety nie jestem w stanie Wam tego wyjaśnić na tt. – w tej kwestii rozumiem i szanuje Wasze emocje”.
Odniosę się do kilku spraw:
Zwalnianie trenera.
Przez ostatnie 3 lata zwolniłem 3 trenerów, to nie jest powód do dumy. Zapewne nigdy już nie złoże w tym temacie deklaracji. Ta sprawa jest bardziej skomplikowana i niestety nie jestem w stanie Wam tego wyjaśnić na tt. – w tej…— Łukasz Jabłoński (@jablonski_l84) April 2, 2024
Korona po 26. kolejce PKO BP Ekstraklasy znalazła się w strefie spadkowej. Kielczanie wygrali w tym sezonie zaledwie cztery mecze, dwanaście zremisowali i dziesięć przegrali. Do bezpiecznej pozycji tracą punkt. W sobotę (6 kwietnia) Żółto-Czerwoni zmierzą się przed własną publicznością ze Stalą Mielec.