Sąd Okręgowy w Kielcach zakazał Komitetowi Wyborczemu Perspektywa rozpowszechniania nieprawdziwych informacji dotyczących zastępcy prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego i nakazał ich sprostowanie – informuje kielecka „Wyborcza”.
Decyzja dotyczy treści zawartych w artykule, jaki ukazał się w gazetce „Nasza Perspektywa”, wydanej przez Komitet Wyborczy Perspektywa w Ostrowcu Świętokrzyskim. Tekst krytycznie podsumowywał rządy Jarosława Górczyńskiego, zawieszonego w ubiegłym roku w czynnościach w związku z postawieniem zarzutów korupcyjnych. Odnosił się także do okresu, kiedy obowiązki włodarza miasta przejął wiceprezydent Artur Łakomiec. Skargę na te treści złożył pełnomocnik Komitetu Wyborczego Koalicja Tak! Dla Samorządu.
O decyzji Sądu Okręgowego w Kielcach mówił cytowany przez portal radioostrowiec.pl sędzia Jan Klocek, rzecznik instytucji.
– Sąd Okręgowy w Kielcach postanowił, po pierwsze zakazać Komitetowi Wyborczemu Perspektywa rozpowszechniania nieprawdziwych informacji poprzez używanie w materiałach wyborczych twierdzeń, że rządzący zastępca prezydenta nie pozwolił na zmiany w zarządach i radach nadzorczych spółek miejskich oraz, że rady nadzorcze zostały rozbudowane w ostatnich dwóch – trzech latach z trzech do czterech lub pięciu członków. Zakazał też rozpowszechniania informacji, że w radzie jednej ze spółek miejskich zasiada adwokat prezydenta miasta, co wygląda, jakby miasto opłacało honoraria za obronę prezydenta oraz, że możliwość kontaktu Artura Łakomca z prezydentami innych miast skutkuje możliwością wzajemnej wymiany na stanowiskach w radach nadzorczych, a pierwszą okazję stanowił handel miejscami w radach nadzorczych na linii Ostrowiec Świętokrzyski – Starachowice – mówił Jan Klocek.
Sąd nakazał także KW Perspektywa wydanie oświadczenia, że te podane w artykule informacje są nieprawdziwe oraz wpłatę 2 tys. zł dla Stowarzyszenia „Razem” Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych Umysłowo.
Artur Łakomiec, który jest kandydatem na prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego w nadchodzących wyborach z Komitetu Wyborczego Koalicja Tak! Dla Samorządu podkreślił, że kandydaci powinni powstrzymać się od osobistych osądów w okresie przedwyborczym, gdyż może to po raz kolejny postawić miasto w złym świetle.
– Nasz komitet starał się do samego końca unikać takich starć. Szczególnie boli mnie to, że z Piotrem Dasiosem jeszcze nie tak dawno żyliśmy w dobrych relacjach koleżeńskich i teraz ciężko mi wierzyć w niektóre jego słowa – mówił wiceprezydent.
Z kolei Piotr Dasios, kandydujący na prezydenta Ostrowca Św. z Komitetu Wyborczego Perspektywa ocenia, że skoro sąd nie przychylił się aż do 5 najważniejszych zarzutów postawionych przez konkurencyjny komitet, to śmiało można to uznać za sukces.
– Trzy z ośmiu zarzutów, które sąd przyjął to kwestie, które ciężko było udowodnić. Ważne jest jednak, że wymiar sprawiedliwości nie miał zastrzeżeń co do oskarżeń jakie padły w gazecie „Nasza Perspektywa” i dotyczyły polityki prowadzonej przez obecnego wiceprezydenta Artura Łakomca. Dla nas to ważne, ponieważ głównym przekazem treści artykułu, o który toczy się spór jest fakt kontynuacji przez obecnego wiceprezydenta rządów prowadzonych wcześniej przez Jarosława Górczyńskiego – powiedział kandydat. Piotr Dasios podkreśla, że treści zawarte w zaskarżonym artykule miały zwrócić uwagę na złe zarządzanie miastem.
Zapowiada także, iż komitet ma zamiar odwołać się do Sądu Apelacyjnego w Krakowie w sprawie trzech zarzutów uznanych przez Sąd Okręgowy w Kielcach za zasadne.