„Słowem, sercem Ci życzymy: Żyj nam jak najdłużej…” – śpiewali znajomi i przyjaciele Reginy Frąk, która w czwartek (11 kwietnia) obchodzi setne urodziny. Pochodząca z Bielin, a mieszkająca w Kielcach była telefonistka w świętokrzyskiej policji, nie ukrywała wzruszenia.
Zapytaliśmy Reginę Frąk o jej sposób na długowieczność. 100-latka przyznaje, że receptą jest ciężka praca i utrzymywanie dobrych relacji w pracy i rodzinie. Swoją pracę w komendzie wspomina bardzo dobrze.
– Tam wyjątkowo była zgoda, co bardzo mi się podobało. Zgoda buduje, a nie wszędzie ona jest – mówi.
Jubilatka, chociaż nie doczekała się dzieci, całe życie pomagała krewnym. Przyznaje, że wielkie szczęście dają jej także przyjaciele, których ma wielu. Obecnie przebywa w Domu Pomocy Społecznej, przy ulicy Tarnowskiej w Kielcach.
– O swojej rodzinie mogę powiedzieć same najlepsze rzeczy. Jestem tu z własnej woli. Nie chcieli, żebym była w DPS-ie, ale ja nalegałam, ponieważ nie chciałam stanowić dla nich ciężaru. Ja mam spokój i oni. Zresztą, w rodzinie zawsze była zgoda – dodaje Regina Frąk.
Igor Kochański jest bratankiem Reginy Frąk.
– Dla mnie to druga mama, która poświęciła życie rodzinie. Nie miała czasu założyć swojej, ponieważ wspierała krewnych. Wychowywała między innymi mnie. Jest sprawna umysłowo i manualnie. Gdy oglądamy zdjęcia, potrafi wskazać kto na nich jest. Potrafi tkać na szydełku i na drutach. Cały czas walczy o to, żeby być sprawną – mówi.
Jubilatkę w dniu jej urodzin odwiedził Komendant Wojewódzki Policji w Kielcach inspektor Grzegorz Napiórkowski. Wspólnie z funkcjonariuszami, złożył stulatce życzenia, wręczył jej upominek i kwiaty.
– To wyjątkowa chwila i wyjątkowy dzień. Gdy dowiedziałem się o tej uroczystości, nie miałem wątpliwości, że chcę wziąć w niej udział i poznać osobę, która przed laty pracowała w naszej formacji. Mogłem z nią porozmawiać i złożyć najserdeczniejsze życzenia – mówi insp. Grzegorz Napiórkowski.
Specjalnie na tę uroczystość powstała piosenka, napisana przez znajomego jubilatki, Stefana Czarnka. Jedna z jej zwrotek brzmi: „Ta radosna chwila szczęścia niech Cię długo żywi, bo Ty na to zasłużyłaś, niech innych nie dziwi”.
Uroczystość odbyła się w DPS-ie, w którym obecnie przebywa pani Regina.