„Wielcy malarze na stołach sandomierskiej „Marmolady” – to tytuł wystawy, którą od dziś (czwartek, 11 kwietnia) można oglądać w Zespole Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich w Sandomierzu, potocznie nazywanym „Marmoladą”.
Uczniowie tej placówki, jak również trzech szkół podstawowych w Sandomierzu i Obrazowie przygotowali w sumie 15 aranżacji stołów inspirowanych twórczością m.in. Leonarda da Vinci, Zdzisława Beksińskiego i Jana Matejki.
Jak powiedziała Bogusława Chruściel, zastępca dyrektora zespołu szkół, autorzy wystawy musieli wykazać się zarówno wiedzą, jak i umiejętnościami ogólnymi i zawodowymi w dziedzinach: estetyka stołu, przygotowanie menu, twórczość wielkich artystów.
Uczniowie nawiązywali w swoich aranżacjach stołu m.in. do krajobrazu, do motywów kwiatowych, czy też do symboli użytych przez autora danej pracy. Jedna z uczennic Klaudia Kot wraz z grupą koleżanek ze szkoły gastronomicznej zainspirowała się muralem Banksy`ego pt. „Dziewczynka z balonikiem”, który symbolizuje uciekające marzenia, radość i miłość. Na ich stole były m.in. truskawki i szampan, a także szary kolor obrusa oznaczający, że w trudnych czach także i miłość jest bardzo trudna. Autorzy aranżacji podkreślali, że ta wystawa dużo ich nauczyła, była okazją do burzy mózgów nad nowymi pomysłami i do poszerzenia wiedzy.
Krzysztof Jonaszek, nauczyciel przedmiotów zawodowych w Zespole Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich powiedział, że wbrew pozorom sztuka łączy się z gastronomią, ponieważ stół, przy którym zasiadają nasi goście powinien być piękny, bo w pierwszej kolejności je się oczami, a dopiero potem smakuje wszystkich potraw. Dodał, że wcale nie muszą to być drogie zastawy i kosztowne obrusy, wystarczy kreatywność np. przy układaniu serwetek i innych dodatków.
Ekspozycja czynna będzie do 18 kwietnia, od 8.00 do 15.00. Jest ogólnodostępna i bezpłatna, oprowadzają po niej uczniowie Zespołu Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich. Te wystawy mają już ponad 25-letnią tradycję, ich pomysłodawczynią jest Urszula Chabel. Podczas otwarcia ekspozycji w szkole było wielu gości, w tym władze samorządowe oraz zaprzyjaźnieni restauratorzy.