W 20. kolejce Ligi Centralnej piłkarki ręczne Suzuki Korony Handball zmierzą się w sobotę na wyjeździe z PreZero APR Radom. Kielczanki z pięciu ostatnich meczów wygrały tylko jeden i ich szanse na zajęcie trzeciego miejsca na zakończenie sezonu spadły niemal do zera.
Podium zamyka obecnie SPR Gdynia, które ma pięć punktów więcej od czwartych w tabeli Koroneczek. Piąte miejsce zajmuje zespół z Radomia, tracący do drużyny ze świętokrzyskiej stolicy cztery punkty.
– Najważniejsze, żebyśmy wyszły na parkiet i zagrały tak, jak choćby na początku ostatniego meczu z zespołem z Poznania. Stanęłyśmy mocno w obronie i wyprowadzałyśmy skuteczne kontrataki. Wydawało się, że spotkanie jest pod kontrolą, ale ostatecznie wypuściłyśmy zwycięstwo z rąk. Starcia w Radomiu nie możemy odpuścić, chociażby dlatego, że zadecyduje o czwartym miejscu. Gramy nieźle cały sezon i nie możemy w końcówce odpuścić – powiedziała rozgrywająca Marta Rosińska.
Pierwsze spotkanie Suzuki Korony Handball z PreZero APR Radom w tym sezonie zakończyło się zwycięstwem kielczanek 28:27. Sobotni mecz w hali Uniwersytetu Radomskiego rozpocznie się o godzinie 17.00.