Działacze Polskiego Stronnictwa Ludowego złożyli dziś (niedziela, 19 maja) kwiaty przed kieleckim pomnikiem Wincentego Witosa.
Czesław Siekierski, minister rolnictwa i rozwoju wsi, w dniu Święta Ludowego podkreślał, że choć w Polsce jest wiele pomników, wciąż brakuje pomnika chłopa pańszczyźnianego.
– Dopiero teraz pojawiło się trochę publikacji ukazujących to trudne życie chłopów pańszczyźnianych, ale też chłopek – naszych mam, babć, gospodyń. My się trochę w tym wszystkim wstydzimy chłopskości. Nawet intelektualiści do wypierania pochodzenia ze wsi przyznają się dopiero pod koniec swojego życia – mówił.
Minister mówił przy okazji także o dzisiejszych problemach rolników, o potrzebach gospodarstw większych i tych mniejszych, także w kontekście polityki unijnej.
– Jeśli chodzi o Zielony Ład, pewne rzeczy maksymalnie ograniczyliśmy. Rolnicy już je odczuwają. Wiele spraw jest rozwiązywalnych, choć nie znika problem opłacalności. Pojawią się głosy, aby ustalić koszty produkcji i na tej podstawie kształtować politykę rolną, tylko pod kogo je ustawić – pod tego, kto ma 20 świń, 200 czy 20 tysięcy? To wszystko się inaczej rozkłada – zaznaczył minister.
Michał Skotnicki, wicewojewoda świętokrzyski nawiązał do trwającej obecnie kampanii wyborczej do Europarlamentu i namawiał wszystkich Polaków do wzięcia udziału w wyborach.
– Będziemy wybierać pomiędzy kursem Polski na Wschód czy na Zachód. Działają siły eurosceptyczne w naszym kraju, czego pokłosiem jest zbieranie podpisów pod przeprowadzeniem w kraju referendum dotyczącym wyjścia Polski z UE. Musimy się temu przeciwstawić. Jesteśmy partią, która chyba najlepiej widzi szanse, jakie wiążą się z członkostwem Polski w UE, ale nie ignoruje zagrożeń – podkreślał.
Uroczystości pod pomnikiem Wincentego Witosa zakończyły się odśpiewaniem „Roty”. Święto Ludowe obchodzone jest od 1904 roku.