84-letnia mieszkanka Starachowic została oszukana metodą „na wypadek”. Straciła 25 tysięcy złotych – poinformował Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.
– Do seniorki zadzwonił w poniedziałek (27 maja) rzekomy wnuczek, mówiąc, że uczestniczył w zdarzeniu drogowym i doprowadził do śmierci kobiety. Uwierzywszy mu, poinstruowana przez niego starachowiczanka przekazała swoje oszczędności w kwocie 25 tysięcy złotych wskazanemu mężczyźnie. Seniorka zgłosiła się do komendy policji we wtorek, ponieważ skontaktowała się ze swoją córką i dopiero wtedy, po rozmowie z nią, zorientowała się, że została oszukana – mówił Paweł Kusiak.
Starachowiccy policjanci wyjaśniają sprawę i poszukują sprawcy oszustwa.