– Polska powinna domagać się okresów przejściowych dlatego, że musi mieć czas na dostosowanie gospodarki do założeń transformacji energetycznej – powiedziała Małgorzata Wilk-Grzywna, wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej i kandydatka Koalicji Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego odnosząc się do wymagań Europejskiego Zielonego Ładu.
– Zmiany miałyby nastąpić do 2030 roku. To wydaje się zbyt krótkim okresem dla Polski, ponieważ nasz kraj nie jest tak zasobny w stosunku do innych państw Unii Europejskiej. Nie jesteśmy w stanie tak szybko wymienić swoich samochodów na elektryczne i dostosować domostw do nowych źródeł energii. To jest bardzo trudne. Ta sama kwestia dotyczy również rolnictwa. Mimo że polityka klimatyczna jest bardzo dobrym kierunkiem, to my jako Polska potrzebujemy okresów przejściowych, by móc się do nich bezkonfliktowo dostosować – nadmienia.
Kolejnym wyzwaniem, jakie stoi przed Unią Europejską są migranci oraz rodzaj pomocy im oferowanej. Kandydatka do Parlamentu Europejskiego powiedziała, że Polska nie jest zamknięta na pomoc.
– My nie jesteśmy tym fanatycznym krajem, który boi się uchodźców. Ale chodzi też o to, by migracja była pod kontrolą. Do tego potrzebna jest odpowiednio prowadzona polityka migracyjna.
Dodała, również że przy rządzie Donalda Tuska powstaje Międzyresortowy Zespół ds. Migracji.
– Będą uregulowane kwestie dotyczące wiz, aby nie było „handlu wizami” na ulicach Bliskiego Wschodu. Ponadto dostrzegam pozytywne efekty dotyczące przyjęcia migrantów, ponieważ ręce do pracy są nam bardzo potrzebne. W hotelach w Warszawie czy Kielcach pracuje wielu Indonezyjczyków. Bardzo istotne jest to, aby Ci ludzie byli podobnie traktowani jak Polacy, aby tutaj mieli pracę, aby mogli tutaj płacić podatki – dodaje.
Jak zauważa kandydatka KO do PE najlepszym rozwiązaniem byłoby pomaganie migrantom w ich miejscu zamieszkania, ale nie zawsze jest to możliwe.
Odnosząc się do kwestii bezpieczeństwa militarnego, które w ostatnim czasie jest szczególnie ważnym tematem Małgorzata Wilk-Grzywna powiedziała, że utworzenia wojska Unii Europejskiej byłoby pomocnym rozwiązaniem, jednak na chwilę obecną nie jest to łatwe zadanie, ponieważ sam proces tworzenia armii jest bardzo długi.
Jednak uważa, że działania powinny opierać się o współpracę państw, które należą do Unii Europejskiej, powinny toczyć się także rozmowy o wspólnych zakupach sprzętu oraz broni przeciwrakietowej.
– W stosunku do Rosji mamy mniej tego sprzętu i na tym powinniśmy się skupić, aby uzupełnić braki. Istotne jest też to, aby PE podejmował dobre decyzje dotyczące wydatkowania funduszy europejskich na ten cel – zaznacza.
– W PE podjęto decyzję o tym, aby 500 mln euro zostało przeznaczone na produkcję amunicji i rakiet, a do 2025 roku kolejne 300 mln euro. Ważne jest to, że w Polsce, która jest obecnie liderem w działaniach na rzecz obronności, powstaje Tarcza Wschód, dzięki czemu wschodnia granica Polski będzie bezpieczniejsza – dodaje.
Małgorzata Wilk-Grzywna, wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej i kandydatka Koalicji Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego dodała, ze ważne jest dla niej także bezpieczeństwo konsumenckie. Odniosła się do „dyrektywy śniadaniowej”, która ma promować wybór zdrowszej diety oraz pomóc konsumentom w dokonywaniu świadomych zakupów Uważa, że produkty spożywcze powinny być dobrze oznakowane, a ich zawartość wpływać pozytywnie na zdrowie.
9 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Posłowie, którzy zostaną wybrani będą decydować o przyszłości państw członkowskich.