Były występy artystyczne, konkursy, stoiska wystawiennicze i kulinaria od kół gospodyń wiejskich, a także prelekcje na temat bezpieczeństwa – tak przebiegały Senioralia w Sandomierzu. Impreza skupiła wszystkie środowiska i placówki, w których są osoby w jesieni życia.
Na Placu 3 maja ustawiono scenę, na której swoje umiejętności artystyczne prezentowali członkowie Uniwersytetu III Wieku, Klubu Seniora, Stowarzyszenia Aktywny Senior oraz osoby z Domu Dziennego Pobytu Senior+. Dla pana Lecha z tej placówki był to już drugi publiczny występ, z którego jest bardzo zadowolony. Jego zdaniem, takie wydarzenia są potrzebne, ponieważ czuć radość i jedność w ludziach. Podkreśla, że to lepsze niż siedzenie w domu i narzekanie na choroby czy inne sytuacje.
Senioralia rozpoczęły się od wręczenia seniorom symbolicznych kluczy do bram miasta przez burmistrza Pawła Niedźwiedzia. Burmistrz powiedział, że potencjał sandomierskich seniorów jest ogromny. Zaznaczył, że są to osoby, które bardzo chętnie angażują się w różne akcje i pozyskują dotacje na swoje działania.
Słowa uznania dla seniorów i ich aktywności wyraził także wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Grzegorz Socha, życząc im wspaniałej zabawy. Starosta sandomierski Marcin Piwnik stwierdził, że w seniorach widać moc energii.
– Trzeba to doceniać, jak również i fakt, że te osoby są z nami. Jako rodzice zajmowali się wychowaniem dzieci, teraz z reguły pomagają w opiece nad wnukami. Ja nie nazwałbym tej imprezy Senioraliami, tylko spotkaniem osób mających doświadczenie życiowe – stwierdził starosta.
Wśród kilku stoisk jedno należało do sandomierskich Amazonek, które promowały profilaktykę. Dostępne były fantomy do nauki badania piersi oraz jąder, rozdawano ulotki. Prezes stowarzyszenia Grażyna Rękas powiedziała, że każde wydarzenie to doskonała okazja, aby mówić o zdrowiu i badaniach, które mogą uratować nasze życie.
Podczas Senioraliów przeprowadzono konkurs na najciekawsze przebranie w stylu lat 70-tych. Całość zakończyła się zabawą taneczna z DJ-em.