Mieszkanka Ostrowca Świętokrzyskiego, która chciała na jednej z aukcji internetowych sprzedać fotelik dziecięcy straciła 18 tys. zł.
W niedzielę (9 czerwca) do ostrowieckiej komendy policji zgłosiła się 42-letnia mieszkanka Ostrowca Świętokrzyskiego. Kobieta poinformowała mundurowych, że padła ofiarą oszustów. Z jej relacji wynikało, że jakiś czas temu na popularnej aplikacji internetowej wystawiła do sprzedaży fotelik dziecięcy. Ofertą zainteresowała się jakaś osoba, która wyraziła chęć zakupu wystawionej przez niej rzeczy.
W trakcie rozmowy poinformowała 42-latkę, że przesłała jej za pomocą komunikatora społecznościowego potwierdzenie zapłaty wraz z linkiem do firmy kurierskiej celem nadania przesyłki. Niczego nie podejrzewająca ostrowczanka kliknęła w link, który przekierował ją na stronę jej banku.
Niestety wystąpiły problemy z zalogowaniem się do bankowości elektronicznej o czym zgłaszająca poinformowała swoją kontrahentkę. Ta uspokoiła kobietę, aby się nie denerwowała i dodała, że wkrótce telefonicznie skontaktuje się z nią pracownik firmy kurierskiej celem sfinalizowania transakcji, co też stało się po krótkiej chwili. W trakcie rozmowy 42-latka została poproszona przez rozmówczynię o potwierdzenie kodu Blik, by mogła otrzymać pieniądze ze sprzedaży wystawionego przedmiotu.
Niczego nie podejrzewająca ostrowczanka postąpił zgodnie z otrzymanymi wskazówkami, udostępniając kilka kodów. Kiedy zalogowała się do bankowości elektronicznej zauważyła że została oszukana, gdyż z jej konta zniknęły pieniądze w kwocie 18 tys. zł.