Marcin Cebula, którego kontrakt z Rakowem Częstochowa kończy się ostatniego czerwca, był widziany w siedzibie Korony Kielce. 28-letni pomocnik szuka nowego klubu, ale jego powrót na Ściegiennego 8 wydaje się mało prawdopodobny. Na przeszkodzie mogą stanąć pieniądze.
Marcin Cebula, który w Częstochowie spędził cztery lata, ma w CV mistrzostwo, dwa Puchary oraz Superpuchar Polski i konkretne żądania finansowe. W połowie maja urodzonemu w Staszowie piłkarzowi ofertę złożyło Zagłębie Lubin. Teraz, z zawodnikiem mającym 214 meczów w ekstraklasie, rozmawiał przyszły dyrektor sportowy Korony Paweł Tomczyk. Obydwaj współpracowali ze sobą w Rakowie.
Marcin Cebula przygodę z dorosłą piłką rozpoczął w Kielcach. W żółto-czerwonych barwach zadebiutował w maju 2013 roku w piłkarskiej elicie. W sumie w Koronie zaliczył 144 mecze w najwyższej klasie rozgrywkowej.