Po kilkunastu latach ul. Biesak w Kielcach zostanie utwardzona. Miasto porozumiało się z PKP w sprawie własności terenu.
Biesak to przedłużenie ulicy Pakosz, w południowej części Kielc. Droga ta jest dziurawa a ubytki są doraźnie zasypywane, lecz nieskutecznie. Dodatkowo przy opadach deszczu, droga jest zalewana, co uniemożliwia dojazd do domów i ominięcie korków na ul. Krakowskiej.
Do tej pory teren miał trzech właścicieli. Należał do miasta reprezentowanego przez Miejski Zarząd Dróg w Kielcach i Wydział Zarządzania Nieruchomościami, do PKP S.A., oraz do PKP PLK S.A. Natomiast grunt należy do Skarbu Państwa, a miasto użytkuje je na prawach powiatu.
Jak informuje Łukasz Syska, zastępca prezydenta Kielc udało się przełamać impas trwający kilkanaście lat i osiągnąć porozumienie na mocy, którego droga przejdzie częściowo na własność PKP S.A i Miasta Kielce.
– Również w interesie mieszkańców jest to, by drogą lokalną zarządzało miasto – tłumaczy zastępca prezydenta.
Nie ma szans na ułożenie asfaltu, lecz nawierzchnia będzie utwardzona kostką brukową – tłumaczy Łukasz Syska.
– W ciągu drogi jest zlokalizowana elektryczna i telekomunikacyjna infrastruktura kolejowa, która znajduje się pod ziemią. Te przyłącza były lokowane tam na przestrzeni ostatnich stu lat, a ostatnie prace były prowadzone dwa lata temu.
W związku z tym, że PKP PLK S.A. musi mieć do tego dostęp, zgodziliśmy się na to, by ten odcinek nie był utwardzony asfaltem, tylko sposobem, który jest tani i łatwy do odtworzenia, czyli kostką brukową – dodaje Łukasz Syska.
Teraz PKP S.A. ma wytyczyć granice działek i po sporządzeniu dokumentu, dojdzie do podpisania umowy i przekazania terenu. Wtedy miasto będzie mogło rozpocząć prace nad ułożeniem nawierzchni.