W Wąchocku, przy wejściu do opactwa cystersów, otwarto wystawę poświęconą Eugeniuszowi Kaszyńskiemu ps. Nurt. Ekspozycja została przygotowana przez Instytut Pamięci Narodowej, jej współautorem jest dyrektor delegatury IPN w Białymstoku Marek Jedynak.
Historyk zaznacza, że „Nurt” to postać, która od kilku lat niejako wychodzi z cienia Jana Piwnika „Ponurego”. Jego imię nosi 10. Świętokrzyska Brygada Wojsk Obrony Terytorialnej, ale działalność dowódcy jest przypominana także na inne sposoby. W tym roku przypada 30. rocznica ponownego pogrzebu „Nurta” na Wykusie, stąd pomysł na wystawę.
– Major Eugeniusz Kaszyński, cichociemny, dowódca Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury” po Janie Piwniku, a następnie dowódca I Batalionu i w końcu II Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej to legenda Gór Świętokrzyskich. Teraz chcemy po raz kolejny przybliżyć tę postać, przygotowana została wystawa elementarna. On, słuchając audycji radiowej z 1957 roku o kapliczce na Wykusie, powiedział, że chce w wolnej Polsce spocząć właśnie w tym miejscu. Udało się to dopiero wiele lat po jego śmierci. W 1993 roku ekshumowano jego zwłoki z cmentarza w Londynie, a rok później, podczas uroczystości na Wykusie odbył się jego powtórny pogrzeb – przypomina Marek Jedynak.
Trzeba wykorzystać każdy sposób, by dotrzeć do młodych ludzi z wiedzą o żołnierzach walczących w Górach Świętokrzyskich – podkreśla prezes Środowiska Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich Ponury-Nurt Rafał Obarzanek.
– My mieliśmy możliwość obcowania z żołnierzami „Ponurego” i „Nurta”, natomiast teraz młodym ludziom trzeba przybliżać ich w każdy możliwy sposób, wykorzystujemy więc edukację, wystawy czy nowe media społecznościowe. Z moich obserwacji wynika, że ethos żołnierzy wciąż jest żywy wśród młodych ludzi, ale naszym zadaniem jest wciąż przypominać o partyzantach i ich dowódcach.
Wystawa będzie prezentowana w Wąchocku przez najbliższy tydzień. Będzie można ją także pobrać ze stron IPN-u i wykorzystywać w pracy dydaktycznej.