Grzegorz Lasak, dyrektor szpitala w Busku-Zdroju złożył w piątek (28 czerwca) dymisję. Jerzy Kolarz, starosta buski mówi, że doszło do tego podczas sesji rady powiatu, w trakcie której radni oceniali pracę dyrektora.

– Wpłynęło również stosowne pismo o rezygnacji. Zwołamy radę społeczną szpitala, zaprosimy pana dyrektora, będziemy tę kwestię wyjaśniać. Zbierze się zarząd i będziemy podejmować dalsze decyzje – informuje starosta.

Czytaj również

Marek Górski: polska gospodarka jest silna, ale jest wiele zagrożeń

2025-12-03

Przyciągną kuracjuszy wieżą widokową i ofertą kulturalną

2025-12-03

Jerzy Kolarz dodaje, że nie sądzi, by Grzegorz Lasak zmienił swoją decyzję, on też nie zamierza go od niej na siłę odwodzić.

– Z niewolnika nie ma pracownika – tłumaczy.

Zdaniem starosty, dyrektor szpitala mógł zdecydować o swojej dymisji, bowiem jego praca została źle oceniona przez radnych. Jak tłumaczy starosta, powodem jest bardzo zła kondycja finansowa placówki, którą zarządzał.

– Na sesji rady powiatu otrzymał negatywną ocenę w zakresie wskaźników, które są poddawane analizie. Być może to było przyczynkiem decyzji dyrektora. Ale też jest w trudnej sytuacji w zakresie bieżącego funkcjonowania, kredytów i pożyczek, które wziął – mówi Jerzy Kolarz.

Szpital w Busku-Zdroju ma w sumie ponad 35 mln zł zadłużenia. Z Grzegorzem Lasakiem nie udało się nam skontaktować.