Rządowe plany budowy Kolei Dużych Prędkości będą jutro (czwartek, 4 lipca) tematem obrad nadzwyczajnej sesji sejmiku województwa. Radni PiS chcą apelować do rządu, by nie marginalizował Kielc w tej koncepcji. Sejmikowa opozycja uważa, że jest to działanie histeryczne i przedwczesne.
Andrzej Bętkowski, przewodniczący sejmiku tłumaczy, że apel do rządu to jednocześnie protest wobec planów połączeń szybkiej kolei, przedstawionych kilka dni temu przez premiera Donalda Tuska. – Ta koncepcja wyklucza nasze województwo komunikacyjnie. Chcemy dać temu swój głos, by te plany zostały jeszcze zweryfikowane – twierdzi Andrzej Bętkowski.
Gerard Pedrycz z Koalicji Obywatelskiej mówi, że w klubie KO nie zapadły jeszcze decyzje dotyczące poparcia bądź odrzucenia zaproponowanego przez radnych PiS apelu. Wskazuje przy tym, że wnioski wysunięte przez polityków PiS są bezpodstawne, a nawet „histeryczne”, ponieważ na tę chwilę opublikowano w tej sprawie jedynie poglądową, ogólną grafikę, w której zaprezentowano preferencje, nie zaś konkretną szczegółową koncepcję budowy Kolei Dużych Prędkości.
– To nie jest tak, że jednej stronie zależy na tym, by Kielce i województwo świętokrzyskie było włączone w plany komunikacyjne, a drugiej nie. Wszystkim nam na tym zależy, i zarządowi, i opozycji. Trzeba to jednak potraktować jako temat „do załatwienia”, a nie robić z tego polityczną szopkę – twierdzi.
Radny dodaje, że w pierwszej kolejności spodziewałby się rozmów zarządu województwa z ministerstwem, w drugiej kolejności zaś zwoływania nadzwyczajnej sesji.
Andrzej Swajda z klubu Trzeciej Drogi w sejmiku jest podobnego zdania. Podkreśla, że zawsze warto upominać się o sprawy województwa, jednak w tej konkretnej sprawie nie przedstawiono jeszcze szczegółów, które można by oprotestować, jedynie ogólne założenia programu.
– Tu jest takie larum, trochę nadużywanie instytucji sesji nadzwyczajnej. Szkoda że radni z PiS-u w poprzedniej kadencji nie byli skorzy do podobnych apeli. Chcieliśmy na przykład upominać się o odblokowanie środków z KPO, wtedy radni z PiS-u byli przeciw – przypomina.
Andrzej Bętkowski z PiS nie zgadza się, by reakcja sejmiku województwa była przedwczesna, choć sam przyznaje, że projekt rządu jest na razie mało konkretny.
Przypomnijmy, pod koniec czerwca premier Donald Tusk przedstawił koncepcję przyszłości Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zmodyfikowany projekt zakłada powstanie Kolei Dużych Prędkości łączącej duże polskie miasta tak, aby w mniej więcej sto minut móc dojechać z Warszawy do Katowic, Krakowa, Wrocławia, Poznania i Gdańska.