Około 200 par zapisało się już do Kliniki „Gameta” w Podzamczu koło Chęcin, która w czerwcu przystąpiła do rządowego programu in vitro. Obejmuje on refundację procedury in vitro parom do 45. roku życia. Zapewnia do 6 procedur wspomaganego rozrodu.
Urolog, dr n.med. Paweł Orłowski informuje, że problem niemożności zajścia w ciąży dotyka coraz więcej osób. Dotyczy od 10 do 15 proc. par w wieku rozrodczym.
– Jest to związane ze stylem życia. Młodzi ludzie najpierw chcą się wykształcić, później kupić mieszkanie, samochód, trochę zwiedzić świat. Dopiero wtedy decydują się na posiadanie potomstwa. Niestety, ale w miarę upływu lat zmniejsza się płodność. Dotyczy to zwłaszcza kobiet – wyjaśnia lekarz.
Przyczyną niepłodności może być m.in. nieprawidłowe funkcjonowanie przysadki, tarczycy, nieprawidłowy rozwój macicy, niedrożność jajowodu, bądź szyjki macicy lub nasieniowodów, przebyte zapalenie jąder, czy przydatków. Niepłodności sprzyjają też czynniki ryzyka takie jak otyłość, nadużywanie alkoholu, zażywanie narkotyków.
Główna część procedury zapłodnienia trwa 2 tygodnie, a wcześniej para musi zostać do programu zakwalifikowana i przejść odpowiednie badania.
– Pary są poddawane szczegółowym badaniom, zarówno przez ginekologa, jak i urologa. Wykonywane są wnikliwe badania hormonalne i genetyczne, które pozwalają określić przyczyny trudności zajścia w ciążę i wdrożyć adekwatne leczenie, by te pary mogły cieszyć się rodzicielstwem – dodał Paweł Orłowski.
Pary, które chciałyby skorzystać z rządowego programu in vitro powinny się skontaktować z klinikami, które włączyły się w realizację tego programu. W województwie świętokrzyskim jest to Klinika „Gameta” w Podzamczu.