51 tysięcy złotych straciła mieszkanka gminy Łubnice w powiecie staszowskim. Mimo ostrzeżeń, kobieta uwierzyła, gdy zadzwonili do niej fałszywi pracownicy banku z informacją, że ktoś wziął na nią kredyt i jej oszczędności są zagrożone.
Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie informuje, że niestety, kobieta nie zachowała czujności i wykonywała wszystkie polecenia oszustów.
– 54-letnia mieszkanka gminy Łubnice poinformowała, że odebrała telefon od osoby podającej się za pracownika jednego z banków, w którym miało dojść do złożenia wniosku o kredyt w wysokości 6700 złotych na dane kobiety. Konsultant poinformował, że w pierwszej kolejności należy zgromadzone środki przelać na konto techniczne, do którego dostęp kobieta miała dostać drogą mailową. Na ten rachunek blikiem przelała 5350 zł – relacjonuje policjantka.
Następnie rzekomy konsultant zapytał zgłaszającą czy posiada inne rachunki bankowe. Kobieta przyznała, że ma takie konta i podała jaką kwotę tam zgromadziła. Oszust stwierdził, że rozmowa zostanie zatem przekierowana do konsultanta drugiego banku. W słuchawce odezwał się kolejny mężczyzna, który poprosił, aby kobieta wszystkie swoje środki przelała na konto techniczne. Mieszkanka gminy Łubnice wykonała trzy takie przelewy, tracąc łącznie 51 000 zł.
Przypominamy, aby w przypadku podobnych podejrzanych połączeń od rzekomych pracowników banku czy policji, którzy namawiają nas do przelania pieniędzy lub przekazania gotówki – natychmiast się rozłączyć, a sprawę zgłosić prawdziwym policjantom.