Kilkadziesiąt martwych ptaków leży przy połamanych drzewach w Parku Miejskim w Kielcach. To skutki wczorajszych burz i silnych wiatrów, które przeszły przez województwo świętokrzyskie.

Sprawą zajęły się już wydziały podległe kieleckiemu ratuszowi – informuje Marcin Januchta, rzecznik prezydenta Kielc.

Czytaj również

Świętokrzyskie w strefie marznących opadów

2025-12-22

Chcą zdobyć Senat i proponują pakt

2025-12-22

– Rozmawiałem z Anetą Boroń, dyrektor Wydziału Klimatu, Środowiska i Gospodarki Wodnej. Była ona obejrzeć teren w Parku Miejskim i w Dolinie Silnicy. Na szczęście przy Silnicy nie odnotowano większych szkód. Natomiast w Parku Miejskim mamy ubytki w drzewach. Dodatkowo mocny grad sprawił, że zginęło kilkadziesiąt ptaków – przekazuje rzecznik.

14.07.2024. Kielce. Park miejski / Fot. Jarosław Kubalski - Radio Kielce — 14.07.2024. Kielce. Park miejski / Fot. Jarosław Kubalski – Radio Kielce

Wiceprezes Towarzystwa Badań i Ochrony Przyrody w Kielcach Jarosław Sułek podkreśla, że grad, który wystąpił z soboty na niedziele mógłby zranić człowieka, a co dopiero małe ptaki.

– Ta nawałnica nie mogła przyjść w gorszym momencie dla ptaków, ponieważ są one w trakcie okresu lęgowego. Niektóre ptaki mają teraz drugie lęgi, czyli z pierwszych lęgów wyprowadziły młode, które są już samodzielne, a teraz podjęły próby, by wypuścić kolejne ptaszyny. Właśnie teraz w gniazdach najczęściej są młode ptaki lub pisklęta, które ucierpiały. Jeżeli jest potężny wiatr i zrzuca gniazdo, a dodatkowo pojawia się grad, to dla ptaków jest to jak uderzenie kulą z broni palnej. Podejrzewam, że ktoś kto wczoraj zostałby uderzony takim rozmiarem gradu, zostałby mocno zraniony. Dla bardzo delikatnych organizmów ptasich skończyło się to tragicznie – wyjaśnia Jarosław Sułek.

Niewykluczone, że martwych ptaków i zranionych zwierząt jest znacznie więcej. Miasto zbiera informacje i szacuje straty, a odpowiednie służby mają zabezpieczyć teren.

W Parku Miejskim działa także grupa wolontariuszy, która zabezpiecza ranne ptaki. Miasto ma podpisaną umowę na opiekę weterynaryjną, ale skala przerasta możliwości jednego gabinetu. Pilnie potrzebna jest pomoc w doraźnej diagnostyce i zabezpieczeniu ptaków. Niezbędni są lekarze weterynarii, studenci i społecznicy, którzy mogą opatrzeć ranne ptaki.

Bezpośredni kontakt do koordynatora grupy – Maciek Klesyk 792 962 088