Gmina Końskie rozdziela Fundusz Sołecki, czyli pieniądze na drobne inwestycje w wioskach. Najmniej trafi do Nieba. To najsłabiej zaludniona miejscowość, a co ciekawe wchłonęła Piekło, które wyludniło się niemal całkowicie.
Krzysztof Obratański burmistrz Końskich informuje, że fundusz przeznaczany jest na takie inwestycje jak chodniki czy wymiana oświetlenia, a pieniędzmi dysponuje zebranie wiejskie czyli sami mieszkańcy. Jak mówi, wielkość funduszu na sołectwo uzależniona jest od liczby mieszkańców. Najmniej osób mieszka w Niebie.
– Niebo ma 90 mieszkańców zameldowanych na pobyt stały. Co ciekawe sołectwo Niebo obejmuje również miejscowość Piekło. Gmina Końskie kilka lat temu zdecydowała się, żeby zlikwidować sołectwo Piekło, ponieważ się wyludniało i przyłączyć je do Nieba. To nietypowy przypadek kiedy Piekło należy do Nieba – śmieje się burmistrz.
Piekło i Niebo to miejscowości obok turystycznej Sielpi i spotkać tam można wielu letników, czy rowerzystów przemierzających Piekielny Szlak, jednak niewiele osób decyduje się na pobyt stały.
– W Niebie przybywa domów, ale nie wszyscy którzy się budują są zameldowani na pobyt stały. Podobnie jest w Piekle. W pewnym momencie były tylko 3 domy i 5 osób zameldowanych na stałe, obecnie ta liczba wzrasta.
Najpoważniejszym problemem mieszkańców Piekła i tym, co zniechęca do stałego zamieszkania jest brak drogi. Powiatowa trasa została wybudowana jedynie do Nieba. Nie mają też szansy na poprawę sytuacji z Funduszu Sołeckiego, bo to jedynie 14 tysięcy złotych na rok. Dla porównania największe sołectwa w gminie Końskie: Rogów, Modliszewice i Nieświń otrzymały niemal 50 tysięcy złotych.