Skuszonym szybkim i łatwym zyskiem 49-letni mężczyzna stracił 185 tys. zł.
We wtorek (30 lipca) do Komendy Powiatowej Policji w Staszowie zgłosił się mieszkaniec Zabrza, który poinformował, że padł ofiarą oszustów. Z jego relacji wynikało, że 3-4 miesięcy temu skontaktował się z nim telefonicznie mężczyzna podający się za doradcę finansowego. Skuszony możliwością szybkiego zysku mężczyzna zainwestował minimalną kwotę, czyli 800 zł. Następnie konsultanci inwestycyjni kontaktowali się kilkanaście razy. Otrzymał także dostęp do konta inwestycyjnego, na którym widział jak jego pieniądze „rosną”.
Gdy zaczął mieć wątpliwości co do inwestycji zmienił login, hasło do swojej bankowości elektronicznej, a także zastrzegł dowód osobisty. Chciał też zrezygnować z inwestowania.
We wtorek (30 lipca) mężczyzna za namową swoich rozmówców zainstalował na telefonie specjalną aplikację. Następnie za pośrednictwem poczty mailowej dostał wiadomość z danymi do przelewów, które miał wykonać oraz kwoty na rzecz podatku od inwestycji, które miały zostać mu zwrócone.
49-latek zaobserwował jak na jego konto wpływają pieniądze. Następnie mężczyzna wykonał trzy przelewy na łączną sumę ponad 56 tys. zł. Na jego rachunku odnotowano również przelew na kwotę 75 tys. złotych, którego mężczyzna nie zatwierdzał. Po zalogowaniu się na konto walutowe zorientował się, że pieniądze, które wypływały mu na konto złotówkowe pochodziły właśnie z niego. Ostatecznie w wyniku różnych operacji stracił ponad 185 tys. zł.