Na inaugurację nowego sezonu Betclic 3. ligi piłkarze Staru Starachowice rozgromili w Ożarowie Chełmiankę Chełm 5:1 (2:0).
Bramki dla zwycięskiego zespołu zdobyli: Adrian Szynka w 25., Mateusz Kawecki w 45., Szymon Stanisławski w 49., Mateusz Jagiełło w 63., i Kacper Żmudź w 90. Honorowego gola dla gości strzelił Oliwier Konojacki w 80.
– Zostaliśmy wypunktowani w tym meczu – podkreślił trener gości Grzegorz Bonin.
– Najpierw stracona bramka z rzutu wolnego, a później gol do szatni. Po przerwie od razu trafienie na 3:0 i mecz w tym momencie mógł się już zakończyć. Przy tak grającym przeciwniku, odpowiedzialnie w tej obronie, ciężko było sobie stworzyć jakąkolwiek sytuację. Na pewno mecz do przeanalizowania. Dostaliśmy zimny prysznic i to taki mocny, ale to może i to dobrze – zaznaczył.
Trenera Staru Przemysława Cecherza cieszył i wynik meczu i postawa zespołu.
– Kiedy strzelaliśmy kolejne bramki, to były momenty, kiedy przeciwnikowi odechciewało się grać. Cieszy to, że nie dopuściliśmy do stwarzania sytuacji strzeleckich i dlatego ten mecz wygraliśmy. Mieliśmy plan, aby zagęścić środek w defensywie i pozwolić rywalowi grać z tyłu, a potem kierować jak najszybciej piłkę do Stanisławskiego i Szynki i z tego budować akcję. To wychodziło, przeciwnik nam się nie przeciwstawił, także budowaliśmy i atak pozycyjny, i kontrataki i stwarzaliśmy sytuacje, które zamienialiśmy na gole – podsumował.
Przyjezdni kończyli mecz w „dziesiątkę”, gdy w 84. drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Łukasz Sarnowski.