Podczas trwającego tzw. długiego weekendu widać większe zainteresowanie rejsami statkiem po Wiśle w Sandomierzu. Taka wyprawa trwa ok. 30 minut. Najpierw statek płynie w górę rzeki, aby pokazać zachodnią panoramę Sandomierza, a potem wzdłuż skarpy w kierunku Gór Pieprzowych za oba mosty na Wiśle.
Jak powiedział kpt. Tadeusz Prokop, podczas rejsu z pokładu statku można zobaczyć wszystkie najważniejsze zabytki Sandomierza. Z rzeki widać m.in kościół romański św. Jakuba, Zamek Królewski, Dom Długosza, Katedrę, koronę Bramy Opatowskiej i Collegium Gostomianum. Towarzyszą temu nadwiślańskie krajobrazy, czyli piękna przyroda.
Podczas rejsu kapitan opowiada turystom przez mikrofon o mijanych zabytkach i historii Sandomierza. Uczestnikami takich wypraw są osoby w różnym wieku, od seniorów po małe dzieci z rodzicami. Małżeństwo z kujawsko-pomorskiego powiedziało Radiu Kielce, że jest zauroczone widokami Sandomierza, które są bardzo urozmaicone. Nie brakuje tu pagórków, o które trudno w ich stronach. Poza tym uwielbiają zwiedzać, a w Sandomierzu jest mnóstwo ciekawych miejsc – podkreślali. Pani Gabriela stwierdziła, że rejs statkiem po Wiśle to jeden z obowiązkowych punktów programu zwiedzania Sandomierza, tak samo jak chodzenie śladami Ojca Mateusza. Jej zdaniem oprócz walorów estetycznych rejs statkiem jest wspaniały na gorące i upalne dni, ponieważ można tu znaleźć trochę ochłody od wiatru i wody.
Kpt. Tadeusz Prokop powiedział, że nie przez przypadek rejs statkiem trwa tylko pół godziny. Na dłuższą trasę nie pozwala głębokość rzeki. Jest to problem, który powtarza się każdego roku. Wisła stała się teraz rzeką dla kajaków, większych jednostek jest coraz mniej. Wyjątkiem był 2010 rok, ale to są pojedyncze przypadki – dodał.
Statki pasażerskie w sezonie odpływają z bulwaru im. marszałka J. Piłsudskiego codziennie, jeżeli tylko stan wody na to pozwala. Dziś poziom Wisły w Sandomierzu wynosi 86 cm.