Borowiki szlachetne, koźlaki, gołąbki, kurki, maślaki, czy mleczaje smaczne, to grzyby, które można znaleźć w świętokrzyskich lasach.
Paweł Kosin z Nadleśnictwa Daleszyce informuje, że w lasach można też już spotkać lubiane przez wielu grzybiarzy kanie.
– Dzisiaj rano poszedłem na grzyby i spotkałem dużo borowików szlachetnych, czyli tych grzybów, które większość grzybiarzy chętnie zbiera. Udało mi się też znaleźć kilka kani. To też grzyby, które są przez Polaków bardzo lubiane. Można je przyrządzić podobnie jak kotlety schabowe, czyli obtoczyć w jajku oraz mące i usmażyć. Wcześniej można je namoczyć w mleku. Dlatego to grzyby, które są bardzo pożądane przez grzybiarzy – mówi leśnik.
Jak dodaje Paweł Kosin, grzyby tradycyjnie można spotkać m.in. w okolicach Starachowic.
– Ludzie też na swoich profilach w mediach społecznościowych chwalą się zbiorami w okolicach Kielc i Zagnańska. To najbardziej znane miejsca grzybowe w okolicy stolicy województwa świętokrzyskiego. Także lasy suchedniowskie dają dużą szansę na znalezienie grzybów. Natomiast z pustymi koszami na razie grzybiarze wracają z lasów daleszyckich – mówi leśnik.
Paweł Kosin dodaje, że największego wysypu grzybów należy spodziewać się tradycyjnie we wrześniu. Jednocześnie nasz rozmówca apeluje o niezbieranie grzybów, których nie znamy.