W Koprzywnicy odbywają się miejsko-gminne dożynki. Rozpoczął je korowód z wieńcami dożynkowymi wykonanymi przez mieszkańców poszczególnych miejscowości. Wieńce zachwycają swoją urodą i okazałością. Ustawiono je na podeście przed sceną. Przeprowadzony zostanie konkurs na najpiękniejszy wieniec dożynkowy.
Starostami dożynek są: Ewa Piętka i Jarosław Wroczek. Ich gospodarstwa sadownicze ucierpiały z powodu kwietniowych przymrozków. Pani Ewa powiedziała, że w zbożach także nie było najlepiej, ale trzeba jakoś to wszystko przetrwać – stwierdziła.
Burmistrz Koprzywnicy Aleksandra Klubińska powiedziała, że w tym roku nie ma pełnych powodów do świętowania z powodu niesprzyjającej wiosennej aury. W tamtejszym urzędzie miasta przyjętych zostało 1500 wniosków dotyczących strat w uprawach, które sięgają od 90 do 95 proc.
– Mimo wszystko dziś jesteśmy tutaj, aby podziękować rolnikom i sadownikom za to, co udało się zrobić – stwierdziła.
Starosta sandomierski Marcin Piwnik także podkreślił trud rolniczej pracy i dziękował za nią wszystkim producentom. Powiedział, że z informacji przekazanych dwa dni temu przez ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego wynika, iż na początku września będzie rozporządzenie ustalające kwoty, jakie otrzymają rolnicy do hektara za straty przymrozkowe i wynikające z gradobicia. Dodał, że ten późny termin wynika z tego, że jeszcze nie wszystkie województwa przedstawiły dokumentację, jeżeli chodzi o protokoły komisji, które szacowały straty.
Na stadionie, gdzie odbywają się dożynki są liczne stoiska kół gospodyń wiejskich z kulinariami i domowymi ciastami. Są także atrakcje dla dzieci m.in dmuchana zjeżdżalnia. Na scenie odbywają się koncerty lokalnych artystów tj. zespołu ludowego „Powiślanie” oraz grupy ze Środowiskowego Domu Samopomocy Fundacji La Zebra. Występują też młode talenty z terenu miasta i gminy. O godzinie 18.30 wystąpi duet An Dreo & Karina, a po nich Markus P.
Dożynki poprzedziła msza święta w intencji rolników w kościele św. Floriana.