Malowanie ścian i cyklinowanie podłóg w środku, a na zewnątrz prace przy elewacji oraz dachu. Trwa remont w Pałacyku Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku. Z tego powodu obiekt nie jest dostępny dla zwiedzających.
Jak wyjaśnia Łukasz Wojtczak, kierownik tego oddziału Muzeum Narodowego w Kielcach, prace zaczęły się 10 lipca. Początkowo objęły tylko piętro budynku.
– Do końca lipca czynna była jeszcze wystawa czasowa „Konie piękne i zuchwałe. Araby”. Teraz wyłączyliśmy już całkowicie muzeum. Rozpoczynamy prace na stałej ekspozycji, na parterze, czyli w mieszkaniu Sienkiewicza – dodaje.
Łukasz Wojtczak tłumaczy, że ten remont traktuje jako drugi etap prac. Pierwszy był przeprowadzony trzy lata temu.
– Wtedy udało nam się wykonać część najpilniejszych prac, natomiast teraz chcielibyśmy dosyć kompleksowo wyremontować pałacyk. Przede wszystkim chcemy odnowić wnętrze muzeum, to znaczy czeka nas malowanie wszystkich pomieszczeń, z zachowaniem historycznych kolorów na parterze. Ponadto naprawa stolarki okiennej i drzwiowej, czyli renowacja drewna oraz cyklinowanie podłóg, które są już dość mocno zniszczone – wymienia.
Konserwacji zostaną poddane również piece kaflowe.
Prace będą prowadzone także na zewnątrz.
– Będzie naprawiana znaczna część elewacji – ta, której nie zdołaliśmy naprawić trzy lata temu. To są różnego rodzaju spękania, odpryski. Będą naprawiane elementy drewniane wystroju elewacji, tzn. głównie tu chodzi o tarłówkę, czyli najstarszą część pałacyku. Była w połowie zrobiona trzy lata temu, teraz będzie naprawiane drewno na pozostałej części, także ze scaleniem kolorystycznym – opisuje kierownik Pałacyku Henryka Sienkiewicza.
Łukasz Wojtczak dodaje, że konieczne okazało się doszczelnianie dachu, ponieważ miejscowo przeciekał.
– Nieszczelności zostaną wyszukane i naprawione. Poza tym chcielibyśmy odnowić sterczyny dachowe. To są różne, ozdobne elementy na dachu pałacyku, w tym elementy historyczne, jak na przykład ten, który nawiązuje do flagi z napisem 1900 rok, czyli z datą, kiedy Sienkiewicz otrzymał Oblęgorek. Te elementy są mocno skorodowane, powodują uszkodzenia dachu. Zostały zdemontowane i będą odnowione, a potem znów zamontowane – zapewnia.
Umowa z wykonawcą zakłada, że prace zakończą się do 17 października tego roku. Pałacyk jednak nie zostanie od razu otwarty, ponieważ konieczne będzie zamontowanie wystawy. Mimo prowadzonych prac, park jest dostępny dla zwiedzających.
Pieniądze na remont pochodzą z Programu Ochrona Zabytków 2024 Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – 528 tys. zł. Wkład własny zapewniło Województwo Świętokrzyskie. To kwota 530 tys. zł.