Zawodnicy Big Balls Barwinek pokonali po serii rzutów karnych zespół FC Drzewce w rozegranym na boisku przy ul. Jana Nowaka Jeziorańskiego w sobotę (24 sierpnia) finale PACMAN Pucharu Ligi Osiedlowej.
W podstawowym czasie gry utrzymywał się remis 1:1. Pierwszą bramkę dla FC Drzewce zdobył w drugiej minucie uderzeniem bezpośrednio z rzutu rożnego Kamil Foks. Gola wyrównującego dla piłkarzy z Barwinka zdobył w 64. minucie Jakub Galiszewski. W rzutach karnych lepsi okazali się Big Balls, którzy wygrali 4:2
– To było bardzo wyrównane spotkanie, pełne emocji. Drużyna FC Drzewce mocno nas zaskoczyła, zdobywając bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego. Staraliśmy się poukładać grę, ale to przeciwnicy mieli przewagę w pierwszej połowie. W drugiej odsłonie udało nam się przejąć inicjatywę, co zaowocowało bramką. W rzutach karnych mieliśmy trochę więcej szczęścia, co pozwoliło nam odnieść zwycięstwo – powiedział kapitan Big Balls Barwinek Wojciech Wójcik.
Spotkanie przedwcześnie zakończył Jan Bieniek, który dostał czerwoną kartkę w 52. minucie spotkania.
– Nie widziałem dokładnie, co się wydarzyło, ale kartka wydaje się mocno kontrowersyjna. Może sędziowie podjęli dobrą decyzję, a może nie – to nie moja rola, aby to oceniać. Szkoda straconej szansy na puchar, za rok jesteśmy znowu – skomentował szkoleniowiec FC Drzewce Kacper Majchrzyk.
Bohaterem serii rzutów karnych był bramkarz drużyny Barwinka Filip Biela, któremu udało się obronić uderzenie Nikodema Trybka.
– Zagrałem na tzw. schemat: najpierw spojrzałem na ułożenie nogi strzelca, a potem poszedłem na sto procent w tym kierunku. Udało się obronić z czego jestem bardzo zadowolony – powiedział bramkarz Big Balls Filip Biela.
Najlepszym strzelcem w całym turnieju został zawodnik drużyny Huragan Bocianek – Filip Postawa, autor siedemnastu bramek.
Jednym z patronów medialnych PACMAN Pucharu Ligi Osiedlowej było Polskie Radio Kielce.