Radna Natalia Rajtar złożyła publiczną rezygnację z członkostwa w klubie Prawa i Sprawiedliwości. Powodem są wyższe podatki. Wcześniej rada miasta nie zgodziła się na wygaszenie jej mandatu.

Podczas czwartej sesji (29 sierpnia) doszło do nieoczekiwanej deklaracji. W trakcie dyskusji nad projektem uchwały w sprawie podniesienia stawek podatków od nieruchomości radna Natalia Rajtar ogłosiła swoją rezygnację z członkostwa w klubie Prawa i Sprawiedliwości.

Czytaj również

Społecznicy pamiętają o bohaterach z przeszłości

2025-11-01

Miasto zmarłych w nocnej zadumie [ZDJĘCIA, WIDEO]

2025-11-01

Powodem decyzji jest poparcie przez nią podwyżek podatków od nieruchomości. Natalia Rajtar zadeklarowała, że od teraz będzie zasiadać w radzie miasta jako radna niezrzeszona. Jej słowa zostały nagrodzone oklaskami radnych Koalicji Obywatelskiej oraz Perspektyw.

Natalia Rajtar przyznaje, że jej decyzja jest zaskakująca, a dla niektórych nawet kontrowersyjna. Jednak w jej opinii to jedyne słuszne rozwiązanie w obliczu sytuacji finansowej miasta.

– Potrzebujemy tych pieniędzy. Potrzebujemy podwyżki podatków. Wiem, że nikt nie lubi rosnących cen, jednak pamiętajmy, że dla jednego mieszkańca opłaty wzrosną o 30 zł rocznie, a miesięcznie 2,42 zł. Uważam, że jesteśmy w stanie udźwignąć takie wydatki, aby pomóc naszemu miastu. Wiadomo, że przedsiębiorcy bardziej odczują podwyżki, ale myślę, że też sobie poradzą – mówi.

Natalia Rajtar wyjaśnia, że jej odejście z klubu PiS było koniecznością z uwagi na obowiązującą dyscyplinę.

– Mimo mieszanych opinii na temat mojej decyzji zapewniam, że jako radna niezależna nadal będę realizować cele, które deklarowałam moim wyborcom. Chce rozwijać miasto i okręg nr 2, który reprezentuję. Pragnę działać dla dobra Kielc i jego mieszkańców – zapewnia.

– Mając świadomość, że głosując „za” podwyżkami i tak najprawdopodobniej zostanę wykluczona z klubu uznałam, że jest to najlepszy moment, aby zostać radną niezrzeszoną. By mieć swobodę w podejmowaniu samodzielnych decyzji – tłumaczy radna.

Decyzję radnej krytycznie ocenia szef klubu Prawa i Sprawiedliwości. Marcin Stępniewski, który podkreśla, że Natalia Rajtar do tej pory nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń odnośnie podwyżek podatku od nieruchomości, czy też swojego członkostwa w klubie PiS.

– Natomiast już w przeszłości w naszych rozmowach radna mówiła, że nie wiąże swojej przyszłości z Kielcami. Byłem świadomy, że taka decyzja może w którymś momencie zapaść. To nauczka na przyszłość jeśli chodzi o konstruowanie list wyborczych. Ja na to nie miałem wtedy wpływu – stwierdził.

– Trzeba powiedzieć wprost – to co zrobiła Natalia Rajtar jest oszustwem politycznym. Oszukała kielczan oraz ideały, z którym Prawo i Sprawiedliwość szło do rady miasta, a także oszukała swój klub – komentuje.

Obecnie w radzie miasta Kielce zasiada 25 radnych, w tym 10 z Koalicji Obywatelskiej, 9 z Prawa i Sprawiedliwości, 3 członków klubu Perspektywy, radny Lewicy oraz dwoje radnych niezrzeszonych – Maciej Jakubczyk (dawniej Perspektywy) oraz Natalia Rajtar (do tej pory PiS).