Prezydent RP Andrzej Duda wraz z Pierwszą Damą Agatą Kornhauser-Dudą odwiedzili Świętokrzyskie. W czwartkowe (29 sierpnia) popołudnie spotkali się w Kostomłotach Pierwszych z Józefą Bucką, członkami zespołu Leśnianie i przedstawicielami gminy Miedziana Góra.
Wizyta miała związek z ubiegłorocznym zwycięstwem artystki ludowej Józefy Buckiej w ogólnopolskim konkursie na Dożynkach Prezydenckich na najładniejszy wieniec dożynkowy.
Kancelaria Prezydenta na portalu X opublikowała nagranie ze spotkania w Kostomłotach Pierwszych i przypomniała, że Józefa Bucka jest mistrzynią w wiciu wieńców dożynkowych, a także palm wielkanocnych, tzw. pająków i bibułkowych kwiatów.
Prezydent Andrzej Duda w zamieszczonym w mediach społecznościowych wpisie wyraził nadzieję, że tradycja takich spotkań będzie kontynuowana:
– Chciałbym, aby stało się tradycją wśród polskich prezydentów, aby nie tylko grupy wieńcowe przybywały do Prezydenta RP, prezentując trud swojej pracy, swój kunszt, swoje talenty, ale także, by Para Prezydencka odwiedzała tych, którzy „żywią i bronią”, tych, którzy zapewniają nam bezpieczeństwo żywieniowe i podtrzymują naszą kulturę i tradycję związane z polską wsią – napisał Andrzej Duda.
Jak informowaliśmy, wieńce dożynkowe autorstwa Józefy Buckiej zwyciężały wielokrotnie w konkursach powiatowych i wojewódzkich. W 2011 roku jej wieniec reprezentował województwo świętokrzyskie na dożynkach prezydenckich w Spale, gdzie zajął drugie miejsce. Trzy lata później jej wieniec zdobył tam pierwszą nagrodę.
W rozmowie z Radiem Kielce, rok temu, tuż po wygranej, Józefa Bucka mówiła, że przygotowanie wieńca to długi proces, który zaczyna się jeszcze jesienią.
– Najpierw trzeba coś posiać czy posadzić na wiosnę: zboża i kwiaty. Ważne jest, aby odpowiednio wysuszyć materiały, aby uniknąć wilgoci, która mogłaby uszkodzić pracę. A potem jak się wszystkie materiały zbierze to się bierzemy za robotę dopieszczając każdy szczegół – dodała.
Pani Józefa w swojej pracy starała się nawiązać do symbolu Świętego Krzyża.
– To właśnie on wyróżnia naszą piękną Ziemię Świętokrzyską, choć nie wszyscy zdają sobie z tego zdają sprawę. Prezydent z pewnością wie, bo u nas bywał i potrafił rozpoznać ten charakterystyczny krzyż. Jednak czasami, dla osób spoza naszego regionu, może to być troszkę enigmatyczne. Dlatego chciałam podkreślić, pokazać skąd jesteśmy, że ten Krzyż to nie tylko symbol naszej ziemi, ale także naszej wiary i tradycji. W tym Krzyżu jest wiele znaczeń, on mówi za siebie. Jest potwierdzeniem naszej tożsamości i historii – dodała.