– Największe zagrożenie, z jakim dziś się mierzymy, to akty dywersji – powiedział Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych. Przedstawiciel rządu spotkał się w czwartek, 5 września w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim w Kielcach z wojewodą i szefami służb w regionie.
Minister powiedział, że celem odpraw ze służbami, które są przez niego sukcesywnie realizowane w każdym województwie w Polsce, jest poznanie lokalnych problemów konkretnych funkcjonariuszy podległych Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji, a więc m.in. policji i strażaków, ale też przedstawienie oczekiwań rządu.
– Czasy mamy bardzo niespokojne, wyzwania bezpieczeństwa ogromne. Są one związane z zagrożeniami i aktami dywersji, z migracją, z wojną toczącą się na Ukrainie. Celem odpraw jest wskazanie, że te wyzwania wymagają konsolidacji w działaniu służb, muszą one działać razem – mówił.
Tomasz Siemoniak podkreślił, że jednym z głównych zagrożeń są akty dywersji i zaznaczył, że w tej chwili kilkanaście osób przebywa w aresztach w związku z tym, że na zlecenie służb obcego państwa planowały, bądź próbowały przeprowadzić akty dywersji mogące grozić zdrowiu, życiu i mieniu.
Minister zapowiedział, że wraz z ministrem infrastruktury Dariuszem Klimczakiem rozpocznie prace nad nowelizacją przepisów dotyczących bezpieczeństwa ruchu drogowego.
– Statystyki dotyczące tego lata, konkretnie liczby wypadków i zatrzymanych pijanych kierowców są zatrważające, dlatego państwo musi działać w tych sprawach – stwierdził.
Przed wizytą w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim minister zwiedził targi MSPO. Tam też podpisał umowę na zakup nowoczesnych, opancerzonych pojazdów dla Straży Granicznej.