Znacznie wcześniej niż w poprzednich sezonach dojdzie do pierwszego starcia pomiędzy odwiecznymi rywalami z Kielc i Płocka. W sobotę (7 września) odbędzie się pierwszy w historii polskiej piłki ręcznej mecz o Superpuchar Polski. Początek spotkania w łódzkiej Atlas Arenie o godz. 18.00. Mecz będziemy w całości transmitować na antenie Radia Kielce.
Obie drużyny mają w swoich szeregach wielu reprezentantów Polski oraz czołowych zawodników z zagranicy. Najlepszym strzelcem – i zarazem najlepszym asystentem – w barwach Industrii Kielce w ubiegłym sezonie ORLEN Superligi był hiszpański gwiazdor Alex Dujszebajew (133 gole i 147 asyst). W Płocku najlepszymi liczbami pochwalić mogli się Tin Lucin (129 bramek) i Niko Mindegia (121 asyst), ale obaj opuścili latem drużynę ORLEN Wisły Płock. Bynajmniej nie oznacza to jednak, że do nowego sezonu płocczanie podejdą osłabieni. Wręcz przeciwnie, mistrzowie Polski dokonali spektakularnych transferów, w wyniku których do drużyny dołączyli Zoltan Szita (wcześniej Pick Szeged), Marko Panić (Montpellier HB), Peter Šiško (RK Gorenje Velenje), Tim Cokan (RK Celje Pivovarna Lasko), Mitja Janc (RK Celje Pivovarna Lasko) oraz Viktor Hallgrimsson (HBC Nantes).
O tych transferach rywali mówił drugi trener Industrii Krzysztof Lijewski.
– Bramka wzmocniona, środek rozgrania wzmocniony, prawe rozegranie wzmocnione, a więc kluczowe pozycje są bardzo mocne. Teraz tylko pytanie czy zdążyli się zgrać? To się dopiero okaże, bo meczach sparingowych i dwóch spotkaniach ligowych naprawdę trudno coś powiedzieć. Zresztą podobnie jak i o naszej drużynie – analizował Krzysztof Lijewski.
Nowe twarze pojawiły się także w Kielcach wraz z przyjściem wielce doświadczonego Hiszpana Jorge Maquedy (wcześniej HBC Nantes), utalentowanego francuskiego obrotowego Theo Monara (HBC Nantes) oraz perspektywicznego bramkarza z Bośni i Hercegowiny Bekira Cordaliji (RK Vogosca). Po stronie start należy jednak wspomnieć odchodzącego do THW Kiel niemieckiego bramkarza Andreasa Wolffa i francuskiego obrotowego Nicolasa Tournata, który przeniósł się do HBC Nantes.
W ubiegłym zespół z Płocka zdobył mistrzostwo i Puchar Polski, w obu przypadkach w finale pokonując drużynę ze stolicy regionu świętokrzyskiego. „Nafciarze” mistrzostwo Polski odzyskali po 13 latach, dwukrotnie pokonując Industrię po rzutach karnych.
– Nie można powiedzieć, że podczas ostatnich finałów graliśmy źle. Oczywiście, zawsze są rzeczy do poprawy. Musimy lepiej wykorzystać ostatnie minuty. Ostatnio mieliśmy przewagę, ale właśnie tam drużyna z Płocka doprowadzała do remisów i karnych, które ostatecznie wygrała. Zabrakło niewiele. Może czasami potrzeba szczęścia, ale też może koncentracji, aby utrzymać wynik, kiedy jest on na styku – powiedział kapitan Industrii Alex Dujszebajew.
– Przed nami historyczne spotkanie. Jeszcze nigdy w polskiej piłce ręcznej nie było meczu o Superpuchar. To wyjątkowa okazja, aby pierwszy raz wznieść to trofeum do góry. Za 10, 15, a nawet za 30 lat, ktoś będzie miał tych pucharów już kilka. Wszyscy będą pamiętać tego inauguracyjnego triumfatora. Pojedziemy tam skoncentrowani i skupieni. Chcemy wygrać, ale to będzie trudny mecz – mówi drugi trener Industrii Kielce Krzysztof Lijewski.
Wcześniej, o godz. 14.30, o Superpuchar Polski powalczą panie. Mistrzynie kraju KGHM Zagłębie Lubin zmierzy się z drugą drużyną poprzedniego sezonu – KPR Gminy Kobierzyce.
Kibiców zgromadzonych w łódzkiej Atlas Arenie czekają dwa prestiżowe spotkania na najwyższym poziomie. Oprócz sportowych emocji, na kibiców czeka mnóstwo atrakcji – dostępna od godz. 11:00 obok Atlas Areny będzie strefa kibica Superpuchar Park z boiskami do piłki ręcznej 1 na 1, stanowiskiem do skoków na bungee, foodtrucki z menu przeznaczonym zarówno dla dzieci jak i dorosłych, koncert DJ na specjalnie przygotowanej scenie, możliwość spotkania legend piłki ręcznej, strefy sponsorów z różnymi aktywnościami, a także liczne konkursy z nagrodami oraz akcje charytatywne.