Małgorzata Krawczyk zajęła trzecie miejsce w wyścigu ze startu wspólnego podczas rozegranych w regionie świętokrzyskim mistrzostw świata w kolarstwie szosowym osób niesłyszących i niedosłyszących.
Reprezentantka naszego kraju do zwyciężczyni Long Hoi z Chin straciła tylko 31 sekund. Drugie miejsce wywalczyła Yelisaveta Topchaniuk z Ukrainy. Wśród mężczyzn triumfował Grek Panagiotis Chionis przed Portugalczykami Andre Soaresem i Joao Martinho Marquesem. Najlepiej z Biało – Czerwonych wypadł Paweł Arciszewski, który zajął czwarte miejsce.
– To były bardzo fajne zawody. Podobała mi się trasa. Wszyscy rozpoczęli wolno, ale ja kilka razy atakowałam i szybko jechałam, aż do mety. Było dużo górek, ale ta ostatnia ściano, to była prawdziwa walka sama ze sobą – powiedziała zdobywczyni brązowego medalu Małgorzata Krawczyk.
– Zdobyliśmy dużo doświadczenia i potwierdziliśmy to, że jesteśmy w czołówce kolarstwa niesłyszących na świecie. Trzy medale to dobry wynik, ale mogliśmy pokusić się jeszcze o co najmniej jeden – stwierdzisz trener polskich kolarzy Marcin Makowski.
W mistrzostwach świata w kolarstwie szosowym osób niesłyszących i niedosłyszących reprezentacja Polski wywalczyła trzy medale: jeden srebrny i dwa brązowe.