„Szlaki sandomierskiego dziedzictwa”- to tytuł wystawy, którą można oglądać w ogrodzie Muzeum Diecezjalnego – Domu Długosza w Sandomierzu. Ekspozycja przypomina jaką rolę odgrywał Sandomierz na przestrzeni wieków jako miejsce spotkań kultur, religii, czy ludzi, którzy mieli swój wkład w historię Polski.
W Sandomierzu swoją obecność zaznaczyli ludzie z różnych stron świata, a także wybitni rodacy. To m.in Mikołaj Gomółka i Marcin z Urzędowa, w sandomierskiej katedrze znajdują się unikatowe freski bizantyńsko- ruskie powstałe z inicjatywy króla Władysława Jagiełły, przypomina autorka wystawy dr Urszula Stępień, kustosz w Muzeum Diecezjalnym.
– Chcemy za pomocą tej wystawy prowadzić dialog z przeszłością, który jest dla nas przyszłością, daje to szansę wzbogacenia – dodaje.
Wystawa skalda się z 12 plansz, na których znajdują się zdjęcia i informacje. Umieszczone na nich zostały strzałki z umownymi odległościami między Sandomierzem a miejscami, z których docierały tu różnorodne wpływy. Te najodleglejsze stanowią Chiny i Syberia. Na jednej z plansz można zobaczyć skrzyneczki syberyjskie ze zbiorów Domu Długosza, czy ołtarzyk z kości mamuta będący dziełem Ostjaków zamieszkujących zachodnią Syberię. Pokazane zostały również lampki oliwne pochodzące z muzealnej kolekcji, które zostały przywiezione z Pompejów, a nici jedwabne, którymi haftowały przed wojną siostry Służki pochodzą z Petersburga. Arabskie rękopisy biskupa sandomierskiego Adama Prospera Burzyńskiego zawierają teksty kazań wygłoszonych między innymi w Kairze.
To tylko kilka przykładów pokazanych na ekspozycji szlaków sandomierskiego dziedzictwa. Centralną część wystawy stanowi grafika Andrzeja Karwata – weduta przedstawiająca Sandomierz. Jak powiedziała Urszula Stępień pokazuje ona wielość dróg wiodących do miasta, a także linię Wisły. Ma to wymiar niezwykle symboliczny .
Wystawa została przygotowana z okazji Europejskich Dni Dziedzictwa. Będzie czynna do końca listopada.