Bawiąc się, poznają nowe angielskie słowa. Przedszkolaki z 16 placówek w regionie biorą udział w projekcie, którego celem jest wprowadzanie dwujęzyczności na wczesnym etapie edukacji. W czwartek (26 września) w Przedszkolu Samorządowym nr 34 w Kielcach zaprezentowano, w jaki sposób się to odbywa.
Przedszkolaki nie kryły, że zajęcia z nauki języka angielskiego bardzo im się podobają i znają już sporo słówek w tym języku.
W trakcie zajęć dzieci korzystają z wielu pomocy dydaktycznych – tabletów, monitora interaktywnego, książek, plansz, makiet, które w znaczący sposób uatrakcyjniają naukę. Diana Sempioł, nauczycielka biorąca udział w projekcie mówi, że zajęcia odbywają się z udziałem maskotek.
– To są żuczki bohaterowie naszej książki i platformy, z której korzystamy. Z nimi dzieci poznają świat, uczą się nowych piosenek, bawią w różne zabawy. Dzieci najłatwiej uczą się poprzez zabawę właśnie – mówi.
Nauczycielka nie kryje, że przedszkolaków nie trzeba namawiać do nauki angielskiego. Wiele dzieci wyjeżdża z rodzicami za granicę, dlatego widzą i czują realną potrzebę nauki języka, z którego później mogą korzystać na co dzień.
Przedszkole Samorządowe nr 34 w Kielcach to jedyna placówka w stolicy województwa uczestnicząca w projekcie „Przedszkolne Inkubatory Świętokrzyskiej Dwujęzyczności”. Jak mówi dyrektorka placówki Halina Bętkowska, to cenne doświadczenie zarówno dla nauczycieli, jak i przedszkolaków.
Małgorzata Łakomiec, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli, które jest inicjatorem projektu podkreśla, że jego celem jest wdrażanie dwujęzyczności w kształceniu dzieci od najmłodszych lat.
– Chcemy takich spotkań, by uświadamiać ludzi, jak dwujęzyczność podnosi jakość życia dzieci i przygotowuje ich na zmiany, które nieuchronnie nadchodzą. Zanurzanie się w języku angielskim w przedszkolu działa i przynosi pozytywny skutek – zaznacza.
Marszałek Renata Janik informuje, że w projekcie bierze udział 16 placówek, z czego większość z nich zlokalizowana jest w małych miejscowościach.
– Ważne, by dzieci miały wyrównywane szanse w stosunku do większych miejskich ośrodków. Takie możliwości dają fundusze unijne. Nam zależy na tym, by kształcić od najmłodszych lat kompetencje, które później przydadzą się na rynku pracy – zaznacza.
Dzieci nie tylko uczą się w ramach zajęć angielskiego, lecz także poznają treści związane z ekologią, teatrem czy przedsiębiorczością. Projekt jest realizowany dzięki funduszom unijnym, jego dofinansowanie wynosi 1,6 mln zł.