W meczu 11. kolejki Betclic III ligi piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec pokonali przed własną publicznością ostatnią w tabeli Unię Tarnów 2:1 (1:1).
Ostrowczanie przełamali tym samym passę czterech porażek z rzędu, trzech ligowych i jednej w Pucharze Polski na szczeblu okręgu.
Pomarańczowo-Czarni swoją grą jednak nie zachwycili, czego efektem był brak dopingu na trybunach, a zamiast flag, na płocie okalającym boisko zawisły transparenty z niewybrednymi hasłami skierowanymi w stronę piłkarzy i zarządu klubu.
Radosław Jacek, trener KSZO 1929, na pomeczowej konferencji prasowej, zaapelował, że jeżeli na kogoś ma się wylewać krytyka, to na niego, a nie na piłkarzy.
– Jeżeli ktoś ma być wyzywany na trybunach, jeżeli ktoś ma być krytykowany, to niech to będę ja. Jeżeli ktoś ma uwagi do zawodników, wyzywa, nie znając realiów tej dyscypliny sportu, bycia w szatni, zarządzania kilkudziesięcioma osobami, uważam, że nie powinien się odzywać. Niech przez 90 minut ci ludzie, którzy przychodzą na stadion wspierają chłopaków i pomagają im się odbudować. Uważam, że wszyscy jesteśmy tu potrzebni, zaczynając od prezesa, który dał ogromne wsparcie drużynie. Każdą krytykę przyjmiemy, jeżeli będziemy razem i nie boję się odpowiedzialności – zaznaczył szkoleniowiec KSZO 1929.
W następnej kolejce, piłkarze KSZO 1929 w sobotę, 12 października zmierzą się na wyjeździe z Pogonią – Sokołem Lubaczów.