Za trzy tygodnie mają się zakończyć prace budowlane przy Alei Królów w Radoszycach. To edukacyjna ścieżka, która ma opowiadać wielowiekową historię gminy, jako królewskiej stacji.
Aleja Królów powstaje przy kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Wykonano już prace związane z instalacjami podziemnymi, trwa teraz układanie kostki brukowej, a za dwa tygodnie zainstalowana zostanie kopuła Fullera, w której turyści, młodzież i mieszkańcy będą mogli zobaczyć projekcje multimedialne, opowiadające historię Radoszyc – informuje burmistrz Michał Pękala.
– W kopule będzie specjalny projektor, za pomocą którego będziemy mogli kilka razy dziennie prezentować przygotowany wcześniej seans. Te będą się zmieniać, będziemy mogli programować to, co zobaczą widzowie. Do kopuły zmieści się na raz kilkanaście osób – opisuje burmistrz.
W kopule zobaczymy konkretne sceny i wydarzenia z udziałem polskich królów, np. sceny polowania. Z zapisków historycznych wynika bowiem, że okolice Radoszyc były ulubionym miejscem polowań Władysława Jagiełły, który przebywał tam kilkanaście razy.
Aleja Królów powstaje na wzniesieniu przy kościele, na terenie plebanii. Proboszcz parafii ksiądz Marek Bartosiński mówi, że ścieżka edukacyjna przedstawi bogatą historię miejsca.
– Pierwsze wzmianki o Radoszycach pochodzą z 1003 roku. Chcemy tę historię pokazać osobom przebywającym w naszym terenie – podkreśla.
Oprócz kopuły, na działce wyznaczone zostaną ścieżki z miejscami na pomniki królów polskich, którzy odwiedzali Radoszyce. Byli to m.in.: Kazimierz Wielki, Władysław Jagiełło, Kazimierz Jagiellończyk, Zygmunt August, Zygmunt Stary i Zygmunt III Waza. Z uwagi na wysoki koszt monumentów, gmina zdecydowała, by na początku na ścieżce pojawiły się postumenty, na których co roku odsłaniane będą kolejne popiersia królów.