W Kielcach na ulicy Sienkiewicza odbyły się obchody Międzynarodowego Dnia Walki z Ubóstwem.
Jak przypomina Beata Kowalska koordynator ruchu ATD Czwarty Świat w Polsce, który zainicjował obchody tego dnia w 1997 roku, to swoisty wyraz sprzeciwu wobec nędzy. Jak dodaje, ubóstwo ma wiele wymiarów i dotyczy nie tylko kwestii materialnych, ale także wykluczenia społecznego.
– Obserwujemy, że z roku na rok przybywa osób doświadczających ubóstwa. Dodatkowo osoby ubogie nie afiszują się ze swoimi trudnościami, nie zgłaszają się po pomoc i w konsekwencji są wykluczane społecznie. Aby zmienić podejście do ubóstwa, każdy powinien zacząć od samego siebie, od małych rzeczy jak chociażby zauważania osób, które często mijamy na ulicy i zaoferowania im pomocy na przykład w formie zakupów żywności czy innych potrzebnych artykułów – tłumaczy.
Z kolei ks. Krzysztof Banasik zastępca dyrektora Caritas Diecezji Kieleckiej zwraca uwagę na to, że dzisiejszy dzień w sposób szczególny przypomina nam o tym, że ubodzy są wśród nas i skala tego problemu jest coraz większa.
– Dla ubogich świadczymy nie tylko pomoc doraźną w postaci żywności, ubrań czy produktów potrzebnych w danym momencie, ale także w formie wsparcia aktywizującego czy też zapewnienia dachu nad głową. Często ubóstwo dotyka osoby opuszczające zakłady karne czy zmagające się z uzależnieniem. Nie mają one motywacji do życia i potrzebują pomocy w zakresie wsparcia psychologicznego, doradztwa zawodowego a czasem także duszpasterza – wyjaśnia.
Jak wynika z raportu Polskiego Komitetu Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu, w 2023 roku w Polsce żyło 2,5 mln ludzi w skrajnym ubóstwie. To osoby, którym wystarcza pieniędzy na przeżycie, ale brakuje na towary i usługi niezbędne do pracy, kształcenia czy też skromnego uczestnictwa w kulturze i rekreacji.
Obchodzony 17 października Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem został ustanowiony w 1992 r. przez Zgromadzenie Ogólne ONZ.