Specjalistyczny Szpital im. Świętego Łukasza w Końskich uruchomił własną kuchnię dla pacjentów, ale też w planie ma sprzedaż posiłków zewnętrznym podmiotom np. Komendzie Powiatowej Policji w Końskich.
Anna Gil dyrektorka szpitala w Końskich informuje, że w lecznicy uruchomiono kuchnię, która przygotowuje posiłki dla 8 tys. pacjentów, ale może ich przygotować nawet 12 tys., dlatego zdecydowano, by część posiłków sprzedawać firmom prywatnym, czy instytucjom.
– Posiadamy wszystkie niezbędne certyfikaty jakościowe i możliwości, żeby powiększać liczbę wydawanych posiłków. Wystawiliśmy ofertę na zewnątrz i obecnie trwają negocjacje dotyczące sprzedaży posiłków – mówi dyrektor.
Dyrektorka pytana o oszczędności dla szpitala, stwierdziła, że przedwcześnie, by o tym mówić. Jej zdaniem podstawową wartością kuchni w szpitalu jest możliwość zapewnienia zatrudnienia pracownikom, a także wpływ na jakość posiłków.
– Uruchomienie kuchni zeszło się w czasie z uruchomieniem przez Narodowy Fundusz Zdrowia programu „Dobry posiłek”. Jeżeli dziś NFZ płaci 25 zł do posiłku, a wsad do kotła to 12-13 zł, to dopłata jest wartością dodaną przy obecnych cenach żywności.
Wcześniej posiłki przygotowywała pacjentom zewnętrzna firma cateringowa.
Podczas ostatniej sesji rady powiatu temat kuchni był jednym z przykładów przytaczanych przez dyrektorkę jako przykład szukania racjonalnych oszczędności, obok uruchomienia własnego laboratorium diagnostycznego czy prosektorium.