W Muzeum Zamkowym w Sandomierzu odbył się wernisaż wystawy czasowej pt. „Sandomierskie ślady Jarosława Iwaszkiewicza”.

Ekspozycja została przygotowana w oparciu o zbiory własne muzeum, ponieważ przez wiele lat przy tej instytucji działał oddział literatury im. Jarosława Iwaszkiewicza, posiadający imponującą kolekcję pamiątek po pisarzu.

Czytaj również

W nocy możliwe burze z opadami deszczu [PROGNOZA POGODY]

Strażackie interwencje w związku z burzą. Kulminacja opadów dopiero przed nami

2025-07-07

W powiecie sandomierskim będzie piąty Środowiskowy Dom Samopomocy

2025-07-07

Na wystawie są też eksponaty z Muzeum im. Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów w Stawisku, ze zbiorów Biblioteki Narodowej w Warszawie oraz z prywatnych kolekcji od spadkobierców Henryka Hermanowicza.

W trzech salach ekspozycyjnych można zobaczyć m.in. rękopisy, listy, meble i różne przedmioty, których używał Jarosław Iwaszkiewicz, a nawet jego ubrania i nakrycia głowy. Jedna z części tej wystawy poświęcona jest Sandomierzowi w twórczości Iwaszkiewicza, ponieważ pisarz bywał w tym mieście, tutaj tworzył, umieszczał akcję swoich utworów w Sandomierzu.

Jak stwierdził dr hab. Tomisław Giergiel, jeden z kuratorów tej wystawy – pamiątki literackie to ślady metafizyczne po Jarosławie Iwaszkiewiczu, z którymi warto się zapoznać. – To nie tylko samo przyjście i zobaczenie eksponatów, ale szukanie tych metafizycznych śladów np. w wierszach, które pisał o Sandomierzu, albo gdy opisywał krajobraz, czy przestrzeń – dodał kurator.

Na wystawie zaprezentowano też działalność Działu Literatury ówczesnego Muzeum Okręgowego w Sandomierzu, który funkcjonował od 1980 roku. Dr Mikołaj Getka-Kenig, dyrektor Muzeum Zamkowego przy okazji otwarcia wystawy mówił o potrzebie reaktywacji Muzeum Literatury Jarosława Iwaszkiewicza.

– Nic tak pięknie nie upamiętni Jarosława Iwaszkiewicza jak muzeum, które byłoby nie tylko magazynem pamiątek, ale przede wszystkim miejscem żywym, które będzie pobudzać pamięć o nim samym, ale i o wielkim literackim dziedzictwie Sandomierza – stwierdził dyrektor.

W wernisażu uczestniczyła Anna Włodek – wnuczka Jarosława Iwaszkiewicza, córka Marii, która powiedziała, że ta wystawa przywróciła wspomnienia o dziadkach, u których spędzała bardzo dużo czasu i którzy prawie zastępowali rodziców.

Anita Koniusz, członek zarządu województwa świętokrzyskiego, zabierając głos podczas otwarcia wystawy, przypomniała dorobek i najważniejsze związki Iwaszkiewicza z Sandomierzem. Wykład o Jarosławie Iwaszkiewiczu wygłosił Robert Papieski – badacz życia i twórczości pisarza, na co dzień związany z Muzeum im. Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów w Stawisku.

Honorowy patronat nad wystawą objęli: Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Marszałek Województwa Świętokrzyskiego, Burmistrz Sandomierza i Związek Literatów Polskich. Ekspozycja została przygotowana przez zespół kuratorski w składzie: dr hab. Tomisław Giergiel, Karolina Gara, Sylwia Radzimowska-Zasuwa i Marcin Jerzyna. Koordynatorem wystawy jest Sylwia Mroczka. Wystawę można oglądać do 18 maja 2025 roku.