Choć sprzedawcy zauważają, że w tym roku ludzie oszczędzają na zakupach cmentarnych dekoracji, to ruch handlowy przy nekropoliach jest duży.
– Jak co roku, da się zauważyć określone trendy – mówi jedna ze sprzedawczyń, która sama także przygotowuje kompozycje na groby.
– Wiele osób wybiera kosze z kwiatami, a do tego pasujący bukiet. Często są to także żywe kompozycje, choć one wymagają większej troski, bo kwiaty należy podlewać. Ważne, aby wiązanka była obciążona, wówczas nie spadnie z pomnika w czasie wiatru – dodaje.
Kupujący mają duży wybór żywych kwiatów. Tradycyjnie są to chryzantemy we wszystkich kolorach i rodzajach, od wielkokwiatowych, za które zapłacimy około 40-50 złotych, po drobnokwiatowe kule. W tym przypadku cena zależy od wielkości i waha się od 25 do 35 złotych.
Ceny zniczy wzrosły o kilkadziesiąt procent. Rozpoczynają się od kilkunastu złotych i sięgają nawet 70 zł za sztukę. Z tego powodu wiele osób decyduje się na dokupienie samego wkładu do zniczy. Na cmentarzach w Starachowicach funkcjonują także zniczodzielnie, które cieszą się dużym powodzeniem. Można tam zostawić znicze w dobrym stanie, które ktoś potrzebujący może zabrać, dokupując jedynie wkład. Chętnych jest wielu, bo ceny wkładów są znacznie niższe, zaczynają się już od 2 zł.