W Opatowie zakończyła się tegoroczna kwesta na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków na cmentarzu parafialnym. Trwała trzy dni. Jej organizatorem po raz 13. było Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Opatowskiej. Oprócz członków i sympatyków stowarzyszenia kwestowali także przedstawiciele wielu innych środowisk, w tym samorządowcy.
Osoby odwiedzające cmentarz mówiły, że trzeba wspierać zbiórkę pieniędzy na renowację cmentarza, ponieważ to jest nasza pamięć.
– Trzeba szanować naszych przodków, to jest część polskiej kultury – stwierdził pan Paweł. Z kolei Bożena Kasprzycka powiedziała, że to jest nasze dziedzictwo, nasze korzenie i trzeba o nie dbać.
Tomasz Kucharski, przewodniczący zarządu Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Opatowskiej powiedział, że potrzeb w zakresie renowacji jest bardzo dużo. Z reguły wiosną w sposób komisyjny przedstawiciele towarzystwa dokonują wyboru nagrobka, który przejdzie prace konserwatorskie. Społecznicy starają się, aby każdego roku co najmniej jeden pomnik został odnowiony.
Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Opatowskiej organizuje kwesty na nekropolii od 2009 roku. Dzięki tym funduszom oraz środkom m.in. pochodzącym od samorządów, firm i instytucji, a także bliskich pochowanych osób, udało się uratować przed zniszczeniem 15 cennych pomników i płyt nagrobnych, wykonanych głównie z piaskowca. To nagrobki zasłużonych dla Opatowa postaci oraz osób, o których niewiele wiadomo, ale pomniki na ich grobach mają wartość artystyczną, a były już bardzo zniszczone.
Najstarsze zachowane na cmentarzu parafialnym w Opatowie nagrobki pochodzą z początku XIX w. Wiele z nich wpisano do rejestru zabytków. Wynik tegorocznej kwesty znany będzie w poniedziałek (4 listopada) wieczorem.