W 4. kolejce Ligi Centralnej piłkarki ręczne Suzuki Korony Handball wygrały na wyjeździe z Vitamineo Jelenia Góra 24:21(10:14) i zostały liderkami rozgrywek. Kielczanki mają na koncie komplet punktów. Najwięcej bramek dla Koroneczek zdobyły: Nikola Leśniak 7, Zofia Staszewska 6 i Magdalena Berlińska 5.
– Jak zawsze zwycięstwo nie przyszło nam łatwo, a wręcz mogę powiedzieć, że znów było wyszarpane w końcówce meczu. Kompletnie nie wyszła nam pierwsza połowa, którą przegraliśmy czterema bramkami. W drugiej odsłonie zaprezentowaliśmy się tak, jak powinniśmy od początku. Wyszliśmy na prowadzenie i nie oddaliśmy go już do końca. Przez kwadrans drugiej części gospodynie zdobyły tylko dwie bramki. W obronie zagraliśmy bardzo dobrze, trochę do życzenia znów pozostawia postawa w ataku pozycyjnym i skuteczność. Nie spodziewałem się, że po czterech kolejkach będziemy zajmowali pierwsze miejsce w tabeli, bo mamy przecież bardzo młody zespół, który opuściły najbardziej doświadczone zawodniczki. Z tych czterech meczów, trzy rozegraliśmy na wyjeździe. Cieszy to, że udaje nam się zwyciężać w delegacji. Mam nadzieję, że za tydzień u siebie znów powalczymy o komplet punktów – podkreślił trener Paweł Tetelewski.
W piątek (8 listopada) Suzuki Korona Handball zmierzy się przed własną publicznością z wiceliderem rozgrywek Ligi Centralnej, drużyną ELMAS-KPS APR Radom. Spotkanie w hali przy ulicy Krakowskiej rozpocznie się o godzinie 19.00.